Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kartuzy. Pomoc dla Ukrainy. Zaczyna brakować żywności i produktów pierwszej potrzeby

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
Stowarzyszenie Otwarte Kaszuby
Jak informuje Stowarzyszenie Otwarte Kaszuby w powstałym niedawno w Kartuzach Centrum Wsparcia Uchodźców zaczyna brakować artykułów spożywczych, środków czystości i innych podstawowych rzeczy niezbędnych do życia. Choć ludzie wielkiego serca, szkoły, firmy i instytucje wciąż niosą pomoc, to sytuacja na Ukrainie jest dramatyczna i uchodźców wciąż przybywa.

Centrum Wsparcia Uchodźców założone przez Stowarzyszenie Otwarte Kaszuby, świadczy pomoc nie tylko przybywającym coraz liczniej do Kartuz obywatelom Ukrainy, ale też organizuje transporty podstawowych artykułów na Ukrainę, czyli do tych, którzy walczą i do tych, którzy ukrywają się w różnego rodzaju schronach.

Bardzo pilnie potrzebne są:

konserwy (przede wszystkim mięsne), dania błyskawiczne, kasza, ryż, makaron, cukier, herbata, kawa, kakao, mąka, mleko modyfikowane dla niemowląt, dania w słoiczkach dla małych dzieci, woda, soki, przeciery owocowe w tubkach, karma dla zwierząt sucha i w puszkach (nie tylko ludzie uciekają przed wojną).

Centrum Wsparcia Uchodźców przyjmuje też trwałe owoce i warzywa:

ziemniaki, marchew, buraki, kapustę, cebulę, jabłka.

Pilnie potrzebne są przybory szkolne dla ukraińskich dzieci:

plecaki, zeszyty, segregatory, bloki techniczne i rysunkowe, kredki, flamastry, ołówki, długopisy, farby, pędzle, plastelina i modelina, linijki, ekierki, cyrkle, stroje gimnastyczne (nowe), kapcie, worki.

Brakuje środków higienicznych. Potrzebne są:

papier toaletowy, ręczniki papierowe, podpaski, tampony, maszynki do golenia dla kobiet (tylko nowe), kremy do twarzy i rąk, mydła, szampony, pasta do zębów, płyny do kąpieli dla małych dzieci, pieluchy we wszystkich rozmiarach, szczoteczki do zębów (nowe), szczotki do włosów i grzebienie (nowe).

Wyjechały kolejne busy z darami

- 11 marca z Centrum Wsparcia Uchodźców prowadzonego przez nasze stowarzyszenie wyjechały kolejne busy pełne darów - mówi Krzysztof Rek, przewodniczący Stowarzyszenia Otwarte Kaszuby. - Trafią do tych, którzy zostali w bombardowanej Ukrainie i nie mogą zgłosić się do naszego centrum. Poza odzieżą, środkami higienicznymi i żywnością wysłaliśmy do Ukrainy siatki maskujące wyplatane rękami harcerek i przyjaciół. Dotrą na granicę i pomogą przetrwać tym, których wojna dotyka najbardziej. Niestety, kończą nam się zapasy żywności na miejscu i gorąco prosimy o dary! Tylko dzięki państwa wielkim sercom, możemy pomagać Ukrainie.

- Działanie stowarzyszenia byłoby bardzo trudne, a wręcz niemożliwe bez pomocy wolontariuszy - dodaje Krzysztof Rek. - Z całego serca dziękujemy uczniom szkół podstawowych w Łapalicach i Mirachowie. Jesteście wspaniali! Dziękujemy też Bemol Cafe & Burger za cudowny prezent w postaci kanapek dla wolontariuszy. Dzięki wsparciu pana Andrzeja Wyrzykowskiego, wójta gminy Przodkowo, mamy własną drukarkę. Razem możemy przenosić góry!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto