Miliardy złotych czekają w ZUS. Oto, jak skorzystać możesz ze środków zgromadzonych na subkoncie ZUS i tych z OFE. Zobacz szczegóły!

- Składki, które zmarły odłożył w II filarze są dziedziczone - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Krzysztof Cieszyński, rzecznik regionalny Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku. - Jego majątkiem są środki na koncie w OFE, jak i te zebrane na subkoncie, które ZUS prowadzi dla osób, które są członkami OFE i tych, które po 31 stycznia 2014 r. nie zdecydowały się na zawarcie umowy z OFE. Ubezpieczony, który przystępował do OFE, mógł wskazać jedną lub więcej osób, którym będą przysługiwały zgromadzone przez niego środki po jego śmierci. Gdy ubezpieczony ma subkonto w ZUS i jednocześnie jest członkiem OFE, proces podziału środków rozpoczyna się w otwartym funduszu emerytalnym.

Jak informuje ZUS, o śmierci osoby, która nie osiągnęła wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), a która była członkiem OFE, trzeba poinformować fundusz, do którego należała i złożyć wniosek wraz z wymaganymi dokumentami. Środki będą podzielone zgodnie z dyspozycją zmarłego.

W ciągu 14 dni od tego podziału, OFE powinien poinformować ZUS o osobach, na których rzecz podzielił zgromadzone środki oraz o ich udziałach. Wtedy w ten sam sposób ZUS podzieli środki zapisane na subkoncie. Ma na to 3 miesiące.

- Dla osób, którym zostało do emerytury mniej niż 10 lat, stosuje się tzw. suwak bezpieczeństwa, czyli mechanizm przekazywania środków z OFE do ZUS - tłumaczy Krzysztof Cieszyński z ZUS. - Ma on chronić przed ewentualnymi wahaniami na rynku kapitałowym tuż przed emeryturą. Kiedy członek OFE osiągnie powszechny wiek emerytalny, wszystkie środki z OFE będą już zapisane na jego subkoncie. W takim przypadku OFE nie inicjuje podziału środków. ZUS stosuje tu taką samą procedurę jak wobec osób, które nie przystąpiły do OFE. W tym przypadku po śmierci ubezpieczonego również dochodzi do podziału środków.

Osoba, która przystępowała do OFE i której ZUS przyznał emeryturę z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego, może wskazać imiennie jedną lub kilka osób jako osoby uposażone, na rzecz których wypłacone będzie po jej śmierci jednorazowe świadczenie pieniężne, czyli wypłatę gwarantowaną.

Co w sytuacji, gdy nie zostanie wskazana żadna osoba?

- Pieniądze nie przepadają, uposażonym wówczas będzie małżonek, o ile w chwili śmierci emeryta pozostawał z nim we wspólności majątkowej - dodaje Krzysztof Cieszyński. - Inaczej środki wchodzą w skład spadku. Wypłatę gwarantowaną można otrzymać tylko w okresie trzech lat od momentu wypłaty pierwszej emerytury docelowej. Po tym czasie środki nie mogą być dziedziczone.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wysyłał również list do osób, które nie przystąpiły do OFE, gdy podejmowały pierwszą pracę, z której wynikał obowiązek ubezpieczeń społecznych.

- Taka osoba dostała od ZUS pismo z informacją, że ma obowiązek złożyć pisemne oświadczenie, w którym mogła wskazać osoby uprawnione do otrzymania środków z subkonta po jej śmierci - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik ZUS w Gdańsu. - Jeśli ubezpieczony złożył w ZUS taką informację, to po jego śmierci ZUS zawiadamia uprawnionych o możliwości złożenia wniosku o wypłatę środków. Można zrobić to na formularzu USS „Wniosek o transfer/ wypłatę środków z subkonta osoby ubezpieczonej”, który jest dostępny w placówkach oraz na stronie Zakładu Środki ZUS dzieli zgodnie z informacjami z oświadczenia.

W pierwszej kolejności dziedziczy małżonek. Jeśli małżonkowie pozostawiali w ustawowej wspólności majątkowej, to ma on prawo do połowy środków zgromadzonych w trakcie małżeństwa. Środki z subkonta w ZUS trafią na subkonto współmałżonka, zaś te z rachunku OFE na jego rachunek w OFE. W obydwu przypadkach pieniądze zostaną doliczane do zgromadzonych składek i w ten sposób powiększą przyszłą emeryturę.

O dziedziczenie składek mogą ubiegać się również byli małżonkowie, o ile do rozwodu pozostawali w ustawowej wspólności majątkowej. Jeżeli zmarły ubezpieczony w II filarze nie zawarł małżeństwa, to wszystkie środki będą wypłacone uposażonym lub spadkobiercom.

Uposażonych i proporcje, w jakich otrzymają oni wypłatę środków, wskazuje ubezpieczony. Nie muszą to być członkowie jego rodziny. Takie osoby wypłaty otrzymają bezpośrednio. Uposażony małżonek może przekazać środki na swoje subkonto w ZUS lub konto w OFE.

- Gdy zmarły nie wskazał uposażonych, trzeba przeprowadzić postępowanie spadkowe, które obejmuje środki niewypłaconych małżonkowi - tłumaczy Krzysztof Cieszyński. - Dlatego, żeby oszczędzić bliskim formalności, warto wcześniej wskazać uposażonych. Dziedziczenie składek to prawo i dlatego na uposażonych lub spadkobiercach spoczywa obowiązek powiadomienia o śmierci bliskiego i przedstawienia niezbędnych dokumentów.

W 2022 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpatrzył 97 tysięcy wniosków spadkobierców i wypłacił 796,5 miliona złotych.

Aby móc ubiegać się o dodatkowe środki po zmarłym, należy złożyć wniosek o transfer/wypłatę środków z subkonta osoby ubezpieczonej USS.

Wniosek dostępny jest również na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS.

Zobacz również w "Dzienniku Bałtyckim:

1. Oto jak skorzystać z ryczałtu energetycznego. To teraz 250 złotych dodatku do emerytury lub renty. Sprawdź i obniż swój rachunek za prąd.
2. Sanatorium za darmo. Uzdrowisko za 0 zł? To możliwe. Sprawdź listę osób uprawnionych do darmowych turnusów. Jak skorzystać?
3. Tak dostaniesz ponad 550 zł od ZUS, a w rok ok. 6,6 tys. zł. Bez podatku. Specjalny dodatek ZUS wypłaci bez względu na wiek. Ale nie każdemu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!