Forum Twórczości Ludowej w Somoninie. Jak zmieniała się moda ślubna przez lata FOTO

Suknie ślubne, dawne zdjęcia i portrety par, stroje współczesne, a przede wszystkim zwyczaje związane ze ślubem i weselem na przestrzeni lat, to wszystko mogliśmy zobaczyć, dotknąć i posłuchać o tym podczas Forum Twórczości Ludowej, które po raz 18. odbywa się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Somoninie.
O tym, jak przed laty obchodzono uroczystości weselne i jak zmieniały się zwyczaje i obrzędy na przestrzeni lat opowiadała Maria Ollick z Tucholi, prezes Borowiackiego Towarzystwa Kultury. Prelekcja pani Marii dotyczyła też strojów - sukien panien młodych i garniturów panów młodych przed laty. Okazuje się, że moda ma swoje kaprysy i nie zawsze biel stanowiła główny kolor stroju damy podążającej do ołtarza. Zdarzały sie również panny młode w czerni.
- Taki kolor obowiązywał gdzieś do końca XVIII w. i na początku XIX w. – opowiadała Maria Ollick. – Natomiast później zwyczaj ten zmodyfikowano i panna młoda zakładała czarną suknię wówczas, gdy spodziewała się dziecka. Jeśli natomiast dziewczyna była przyzwoita, zakładała mirtowy wianek i wprowadzana była do kościoła przez feretron.
Później biel stała się dominującym kolorem sukni panny młodej.
O zwyczajach ślubnych opowiadała też Barbara Kąkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach.
- Panny młode zakładały pod welon wianek, ale trzeba było być ostrożnym, bo jeśli ksiądz dowiedział się, że panna przed ślubem dopuściła do "skonsumowania" związku, potrafił zerwać jej go z głowy.
Poza ciekawymi prelekcjami można było obejrzeć ciekawe wystawy. Cała hala sportowa ZSP w Somoninie pełna była eksponatów, portretów, zdjęć i innych akcesoriów związanych z obrzędowością weselną. Były wystawy malarstwa i odzieży regionalnej Stanisławy Neubauer, były eksponaty Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach czy Muzeum Borów Tucholskich. Specjalną niespodziankę przygotował dla uczestników Marian Kowalewski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Somoninie. Na salę przybyli wyjątkowi goście - baba i dziad, którzy około północy odwiedzają nowożeńców na kaszubskich weselach.