"Bursztyn - siłą dziedzictwa Kaszub" - niebawem wystawa w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach

Jak podaje Barbara Kąkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach, na Pojezierzu Kaszubskim na mniejszą skalę eksploatację prowadzono już w X wieku na Bursztynowej Górze (105 m n.p.m. (obecnie rezerwat przyrody o powierzchni 5,03 ha) w żwirach, piaskach i glinach morenowych w prymitywnych kopalniach odkrywkowych.

- Ślady w formie lejów o średnicy do 40 metrów i głębokości do 15 metrów, pozostały do dziś. Takie pozostałości widoczne są także w miejscowości Bursztynik w gminie Przodkowo, w której istniała kopalnia bursztynu - opowiada Barbara Kąkol.

W medycynie ludowej dym bursztynowych kadzidełek zabijał zarazki.

- Ogrzane grudki bursztynu stosowało się do wyciągania z oczu ciał obcych, takich jak muszki czy pyłki - kontynuuje Barbara Kąkol. - Na Kaszubach utłuczony proszek zażywano jako tabakę, co miało oczyścić zatoki i pomóc w pozbyciu się kataru, a noszone na szyi korale miały zapobiec bólom gardła i głowy oraz wzmocnić tarczycę.

Jak dodaje, bursztynowe naszyjniki stanowiły element odświętnego stroju ludowego nie tylko na Kaszubach, ale i Warmii, Podlasiu, Kujawach oraz w wielu regionach centralnych Polski. Mężczyźni używali bursztynowych spinek do mankietów, szpilek wpinanych w krawat, a ich koszule zdobiły bursztynowe guziki. Bursztyn znalazł zastosowanie w kuchni kaszubskiej, w której odnajdziemy między innymi nalewkę bursztynową.

- Jantar ceniono na Kaszubach bardzo wysoko. Poświęcano mu wiele uwagi także w literaturze. Dowodem na to są liczne legendy z bursztynem w roli głównej. Jedną z nich jest legenda o bryle bursztynu, która spoczywa na dnie Jeziora Klasztornego - dodaje Barbara Kąkol.

Wernisaż wystawy z bursztynem w roli głównej w sobotę, 25 listopada o godzinie 15.