Działo się to w sobotę po południu. Nad jeziorem, między Szymbarkim a Gołubiem na działkach letniskowych starszy pan postanowił ściąć brzózkę. Miała ona 12-15 m wysokości, około 15-20 cm średnicy. Mężczyzna stał na 3-metrowej drabinie. Posługiwał się ręczną piłą. Gdy podciął nieco pień drzewa, ten przewracając się czubkiem zahaczył o ścinającego. 70 - latek spadł na ziemię.
Wezwano śmigłowiec lotniczego ratownictwa medycznego, bo w zgłoszeniu podano, że drzewo przygniotło mężczyznę. Aby dotransportować poszkodowanego do śmigłowca, posłużono się karetką pogotowia z Kościerzyny. Na miejscu akcją kierował Florian Klinkosz z OSP w Szymbarku, po czym dowodzenie przejął Kazimierz Gliniecki z JRG PSP w Kartuzach.
- Mężczyzna był mocno potłuczony - dodaje Florian Klinkosz. - Postąpił bezmyślnie, bo przy tak wysokim drzewie i braku doświadczenia trudno poradzić sobie ze spadającym drzewem.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?