Wypadek miał miejsce w Brodnicy Dolnej po godz. 14.
Przypadkowy obserwator zauważył, że z pola widzenia zniknął traktor z przyczepą, który znajdował się na polu.
- Traktor z przyczepą zjechał do błotka, głębokiego na tyle, że pojazd się w nim zanurzył - relacjonuje Jarosława Krefta, rzecznik kartuskiego komendanta policji w Kartuzach. - Ten przypadkowy obserwator wskoczył do wody, wyciągnął rolnika i próbował reanimować. Bezskutecznie. 34-latek zmarł na miejscu. Pracował na cudzym polu. Był z okolic.
Ze względu na niejasne okoliczności wypadku, na miejscu pojawił się technik kryminalny, lekarz sądowy, prokurator.
Śledczy wyjaśniają przyczyny tej tragedii.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?