Do dramatu doszło w sobotę ok. godz. 14 w Niestępowie w gminie Żukowo. Dwóch mężczyzn z pomocą koparki kopało rów. Gdy jeden z nich wszedł do środka, zawaliła się na niego ziemia.
>> Wypadek przy pracy w Niestępowie - więcej informacji
Drugi z mężczyzn szybko wezwał pomoc. Uratować przysypanego próbowali strażacy, ale pomimo ich starań i długiej reanimacji 58-latek zmarł.
- Gdy strażacy przybyli na miejsce, mężczyzna był całkowicie przysypany - relacjonuje dyżurny Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Kartuzach. - Gdy odkopano głowę i tułów mężczyzny, podano mu tlen. Następnie został całkowicie odkopany, wydobyty z rowu, przekazany zespołowi ratownictwa medycznego, ale reanimacja nie przyniosła niestety pozytywnego efektu.
- Mężczyźni wykonywali na zlecenie prace przy drenażu domu - dodaje dyżurny policjant z komisariatu w Żukowie. - Zmarły był spoza powiatu kartuskiego. Na miejscu był prokurator, by ustalić przebieg zdarzeń i jego okoliczności.
Jak informują strażacy, że głęboki nawet na 3,5 m i szeroki na 1 m rów nie był zabezpieczony. Przesiąknięta wodą i gliniasta gleba kilkakrotnie osunęła się także podczas działań strażackich.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?