Łowiectwo zdominowało Sierakowice - po raz 18. odbył się tu Festiwal Kultury Łowieckiej Knieja

W sobotę 1 lipca w Sierakowicach odbył się 18. Festiwal Kultury Łowieckiej Knieja. To impreza od lat gromadząca wielu uczestników z całego kraju, a przede wszystkim reprezentantów licznych kół łowieckich. Nie inaczej było i w tym roku.

Wokół drewnianego zabytkowego kościoła porozstawiane zostały różne stoiska. Oferowały one zarówno zabawę dla dzieci, połączoną z edukacją przyrodniczą, jak i możliwość zaczerpnięcia informacji przez dorosłych. Dużą popularnością cieszyły się też obecne na festiwalu wytresowane ptaki drapieżne - samce raroga stepowego i myszołowca towarzyskiego, o których ochoczo opowiadała zainteresowanym ich właścicielka Monika Płóciennik. Chętni mogli też wziąć na rękę i pogłaskać owe wyjątkowe zwierzęta.

- Jeżeli chodzi o cel naszej wizyty, tutaj to jest propagowanie sokolnictwa, czyli szlachetnej sztuki polowania z ptakami, które są do tego specjalnie trenowane - wyjaśnia Monika Płóciennik. - Tłumaczymy też ludziom, jaka jest różnica między jastrzębiem, sokołem, orłem, w jaki sposób polujemy, a także jak można zostać sokolnikiem i na czym ta cała nasza praca polega. Bo to nie jest tylko polowanie z ptakami, ale też np. ochrona biologiczna budynków, pracujemy też na lotniskach. Nawet sobie Państwo mogą nie zdawać sprawy, ale wylatując gdzieś na wakacje dbamy o Wasze bezpieczeństwo, żebyście spokojnie wylecieli i wylądowali z powrotem w domu.

A gdy o zwierzętach i łowiectwie już mowa to nie mogło zabraknąć również pokazu ras psów myśliwskich. Przedstawiciele komisji kynologicznej Polskiego Związku Łowieckiego opowiadali o przyprowadzonych na festiwal czworonogach - ich historii, wadach i zaletach oraz zastosowaniu przez myśliwych. Także tutaj zwierzaki cieszyły się dużą popularnością, zwłaszcza wśród młodych.

ZOBACZ TEŻ:
W Sulęczynie trwa 51. Bazuna. W trakcie imprezy utworzył się dodatkowy, spontaniczny koncert

W tegorocznej edycji festiwalu Knieja odbyły się cztery konkursy, związane z łowiectwem. Przede wszystkim w drewnianym zabytkowym kościele, przeprowadzony został nieodłączny Przegląd Sygnałów i Muzyki Myśliwskiej. Oceniano także przygotowane na festiwal poroża jeleni oraz prace plastyczne dzieci. Koła gospodyń wiejskich z kolei rywalizowały w konkursie kulinarnym na potrawę w z dzika. Wystąpiły tu panie z obu gmin, organizujących imprezę - Sierakowic, w której trwała jej główna część, i z Somonina, gdzie w tym samym czasie w Ostrzycach trwały imprezy muzyczne i koncerty.

Laureaci poszczególnych konkursów zostali nagrodzeni pod koniec wydarzenia. Zwycięzcy Przeglądu Sygnałów i Muzyki Myśliwskiej otrzymali też stosowne instrumenty, które wręczył im wojewoda pomorski Dariusz Drelich.

Sobotni festiwal w Sierakowicach był też okazją do świętowania 100. rocznicy utworzenia Polskiego Związku Łowieckiego. Po wręczeniu nagród w konkursach poczty sztandarowe oraz liczni zebrani na wydarzeniu ruszyli w stronę Ołtarza Papieskiego, gdzie odprawiona została msza święta hubertowska. Po drodze jeszcze zatrzymali się w Parku Ośmiu Błogosławieństw, gdzie odsłonięto pamiątkową tablicę z okazji 100-lecia PZŁ.