Przy pomniku w Kaliskach zebrali się kombatanci, członkowie ich rodzin, przedstawiciele władz samorządowych gminy Kartuzy i powiatu kartuskiego, organizacji i instytucji działających na tym terenie oraz delegacje szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Odczytano Apel Pamięci, zmówiono krótką modlitwę pod przewodnictwem ks. Ryszarda Różyckiego proboszcza parafii św. Kazimierza w Kartuzach. Następnie delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem pomordowanych.
Oprawę tegorocznych uroczystości przygotował Zespół Kształcenia i Wychowania w Dzierżążnie. Ireneusz Moskal, dyrektor placówki przypomniał historię zdarzeń, do których doszło w Kaliskach 75 lat temu.
- Spotykamy się jak co roku na leśnej polanie w Kaliskach, w miejscu uświęconym krwią naszych rodaków - podkreślał Ireneusz Moskal, dyrektor szkoły. - Tutaj w pierwszych miesiącach II wojny światowej zamordowano 329 mieszkańców powiatu kartuskiego za to, że byli Polakami i Kaszubami. Nasza obecność na dzisiejszej uroczystości to dowód tego, że pamiętamy i nie pozwolimy zapomnieć o okrucieństwach wojny. Pierwszej egzekucji dokonano w Kartuzach 14 września 1939 roku, a w Kaliskach 27 października 1939. Po raz kolejny ta leśna polana, na której teraz wszsycy stoimy stała się świadkiem zbrodni 5 listopada 1939. Zbrodnie te nie załamały jednak oporu Polaków. Nasi rodacy nie pozwolili się upokorzyć, walcząc na wielu frontach i na wszelkie możliwe sposoby.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?