Pierwszego z nietrzeźwych kierowców mundurowi zatrzymali w niedzielę 2 października już po godz. 2 w Gowidlinie. 48-latka kierowała volkswagenem, mając w organizmie 1,8 promila alkoholu.
Kolejny z zatrzymanych na własnej skórze przekonał się, do czego może doprowadzić jazda po pijanemu. Szczegółowe okoliczności zdarzenia są wciąż wyjaśniane, niemniej po godz. 15 na DK 20 w Egiertowie samochód marki Opel nagle zjechał do przydrożnego rowu i dwukrotnie koziołkował. Kierujący nim 44-letni obywatel Ukrainy doznał lekkich obrażeń, jednak po przebadaniu go przez zespół ratownictwa medycznego mężczyzna pozostał na miejscu zdarzenia. Jak się okazało w organizmie miał 2,2 promila alkoholu.
Jeszcze jeden amator jazdy na podwójnym gazie wpadł po godz. 20 w Sierakowicach. Kierujący skodą 49-latek na przejażdżkę wybrał się pomimo 2,4 promila alkoholu, "zalegających" w jego organizmie.
Po godz. 22 w Żukowie kartuscy mundurowi zatrzymali też 30-letniego kierowcę volkswagena. W tym przypadku kierujący był trzeźwy, ale i on za kółko siadać nie powinien - mężczyzna miał bowiem wydaną decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
Całej czwórce zatrzymanych grozi teraz ta sama kara - nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?