Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Pażęcach trwa plener malarski „Lato na Kaszubach”. Artyści chcą uchwycić piękno tutejszych łąk i jezior

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Wideo
od 16 lat
W Pażęcach k. Stężycy trwa właśnie plener malarski „Lato na Kaszubach”. 10 artystów planuje w 5 dni stworzyć ok. 20 obrazów, na których uchwycą piękne krajobrazy Szwajcarii Kaszubskiej.

Od 12 czerwca w Pażęcach, na terenie ośrodka agroturystycznego „U źródeł Raduni”, trwa plener malarski pt. „Lato na Kaszubach”. 10 osób - 9 pań i jeden mężczyzna - w zaciszu skromnej wsi nieopodal Stężycy, pracuje nad wyjątkowymi obrazami, które docelowo trafią do zbiorów Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach.

Malarzom przyświeca jeden cel - by uchwycić na swych dziełach przepiękne krajobrazy regionu.

- Staramy się pokazać piękno naszych jezior i łąk; tego, co na tych łąkach się znajduje, jakie ptaki tu przylatują - opowiada Alicja Serkowska, jedna z uczestniczek oraz koordynatorka pleneru. - Jest tu dużo miejsc pięknych, wartych zauważenia. Są jeziora, są lasy, piękne łąki. Widziałam też w tle ule. Są też i zwierzęta, jak konie, co stanowi fajny element krajobrazu.

Te charakterystyczne elementy są inspiracjami dla artystów na plenerze. Wielu regularnie opuszcza budynek, w którym wspólnie malują, by po prostu obejrzeć okoliczne tereny, a potem przenieść owe widoki na płótno.

ZOBACZ TEŻ:
Na podstawie obrazów Alicji Serkowskiej napisali opowiadania, wiersze, reportaże

I choć plener się dopiero zaczął, już widać efekty pracy uczestników. Zachody słońca, pagórkowate łąki, charakterystyczna wiejska zagroda czy skraj lasu i złociste pola - to tylko niektóre z powstałych już obrazów, a i niekoniecznie będą to finalne dzieła. Każdy z artystów bowiem do muzeum oddaje jedną pracę, ale niektórzy decydują się stworzyć ich więcej - jeśli tylko zdążą.

Plener malarski w Pażęcach potrwa do soboty 17 czerwca. Dzień wcześniej odbędzie się jeszcze wernisaż.

Druga odsłona pleneru w Pażęcach

Już drugi raz artyści z powiatu kartuskiego (i nie tylko) spotykają się w agroturystyce „U źródeł Raduni”. Podobny plener zorganizowano w 2022 r., wtedy pod hasłem „Widziane zza płotu”. Uczestnicy malowali wówczas m.in. zabytki Kartuz i okolic - tutejszą kolegiatę, kapliczkę na Górze Spiczastej czy kościół ponorbertański w Żukowie.

Tak jak wtedy, tak i w tym roku organizatorem pleneru jest Muzeum Kaszubskie w Kartuzach. Dyrektor muzeum Barbara Kąkol zainteresowała się pomysłem podczas rozmów właśnie z Alicją Serkowską. Artystka bowiem wielokrotnie spotykała się z innymi malarzami na podobnych wydarzeniach, ale z czasem zauważyła, że nie zna za bardzo osób utalentowanych w swym najbliższym otoczeniu.

- Mi bardzo zależy na tym, żeby artyści głównie z Kartuz, z naszego powiatu, jakoś się ujawnili, pokazywali, że są tutaj - mówi Alicja Serkowska, przyznając, że już dostrzega efekty pleneru. - Zaczynamy nawiązywać kontakty. Chcielibyśmy, żeby ten kartuski ruch artystyczny się ujawnił i pojawiła się jakaś grupa, która może zawiąże stowarzyszenie, kółko i będziemy mogli się pochwalić, że w Kartuzach coś takiego mamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto