W zacisznym ogrodzie Uniwersytetu Ludowego w Kartuzach przez cały weekend trwa Festiwal 6 Kultur. To zupełnie nowa impreza w kalendarzu stolicy Kaszub, oferująca różnorodne atrakcje, nie tylko pod względem formy, ale i treści.
Wydarzenie, jak sama nazwa wskazuje, skupia się bowiem na sześciu kulturach z Polski i świata - ich tradycjach, literaturze, a także różnicach i podobieństwach między sobą nawzajem. W piątek 11 sierpnia na festiwalu królowały lokalne klimaty kaszubskie oraz kultura ukraińska. Na scenie zaprezentowały się tu Regionalny Zespół Pieśni i Tańca „Kaszuby” z Kartuz, a także cztery grupy z Ukrainy.
Coś dla każdego na Festiwalu 6 Kultur
Podczas gdy pierwszy dzień imprezy minął na rozrywce, drugi był już bardziej wyciszony. W sobotę 12 sierpnia przygotowano panel dyskusyjny z autorkami: Darią Kaszubowską (reprezentującą Kaszuby), Natalią Przeździk (kultura Krakowa i Beskidu Niskiego) i Renatą Czerwińską (historia Chełmna, Torunia). Rozmowę moderowała Marta Goluch.
Autorki poruszały takie kwestie, jak wpływ kultury na życie przeciętnego mieszkańca, wpływ miejsca na samą kulturę, a także czym owe regiony naszego kraju różną się od siebie, a pod jakimi względami są łudząco podobne. Podobnie, jak piątkowe występy, sobotnie rozmowy przyciągnęły wielu zainteresowanych słuchaczy.
- Taki był zamysł, żeby to zróżnicowanie weszło w gusta każdego z odbiorców - opowiada Krzysztof Rek ze Stowarzyszenia Otwarte Kaszuby i Fundacji Kaszubskiej.
Żeby jednak nie poprzestać na rozmowach, sobotnie spotkanie zwieńczył występ Kaszubskiej Influencerki.
- Ona z kolei potrafi docierać do odbiorców nowymi kanałami. Tymi, które nie zawsze były dostępne dla kultury kaszubskiej - dodaje Krzysztof Rek.
ZOBACZ TEŻ:
Samochody terenowe ponownie zjechały na Złotą Górę
Co nasz czeka w niedzielę w Kartuzach?
Ostatni dzień festiwalu skupiony będzie natomiast na kulturze żydowskiej. Będą bajki, opowiadania, warsztaty. Start o godz. 17. O godz. 19 zaś odbędzie się koncert Roberta Puczki, który zaprezentuje m.in. „Skrzypka na dachu”.
Organizatorzy są bardzo zadowoleni z przyjęcia nowej imprezy, a także z tego, że w ogóle udało się ją tak sprawnie przygotować.
- Ja przede wszystkim jestem wdzięczny naszemu zespołowi: Fundacji Kaszubskiej, Stowarzyszeniu i innym organizacjom, które współuczestniczą. Wykonali tytaniczną pracę, stąd wielki, wielki szacunek dla nich. Ale mieszkańcy też absolutnie nie zawiedli. To pokazuje, że są zainteresowani. W pierwszy dzień wyjęliśmy już wszystkie ławy i krzesła z całego budynku, a i tak bardzo wiele osób stało - opowiada Krzysztof Rek. - Jest zainteresowanie i myślę, że ono będzie się utrzymywać przez cały festiwal. To pokazuje, że jest potrzeba. Mieszkańcy pragną dostępu do fajnej, ciekawej kultury właśnie w takim luźnym formacie - wśród zieleni, na leżaczkach, z przepiękną sceną, w plenerze. Ja jestem bardzo zadowolony i wdzięczny tym, którzy się napracowali.
Festiwal 6 Kultur cieszy się na tyle dużą popularnością, że już planowana jest jego kolejna edycja.
- Na koniec podana zostanie konkretna data kolejnego festiwalu, w poniedziałek ruszają przygotowania - dodaje Krzysztof Rek, zaznaczając przy tym, że jeszcze rozmyślają nad lokalizacją drugiej odsłony imprezy. - Te decyzje przed nami, ale na pewno będzie się odbywać również tutaj. Być może rozszerzymy go tylko o inne sceny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?