Te szkoły ponadpodstawowe w Kartuskiem cieszą się największą popularnością i zainteresowaniem ZDJĘCIA

Skarbnicą wiedzy w tym temacie jest Jolanta Tersa, dyrektor Wydziału Edukacji w Starostwie Powiatowym w Kartuzach.

Nabór w tym roku szkolnym, podobnie jak i w latach poprzednich, dotyczył siedmiu zespołów szkół prowadzonych przez Powiat Kartuski. Są to licea ogólnokształcące, technika i branżowe szkoły I stopnia. Oczywiście poza szkołami prowadzonymi przez powiat, naukę ponadpodstawową młodzież może realizować w szkołach prowadzonych przez inne organy. To jest na przykład liceum prowadzone przez gminę kartuzy, szkoła branżowa I stopnia prowadzona przez gminę Sierakowice czy liceum sportowe, którym zawiaduje gmina Stężyca.

- Z roku na rok coraz większą popularnością cieszą się technika – mówi Jolanta Tersa. - W tym roku w szkołach prowadzonych przez powiat będziemy mieli 16 oddziałów klas technikalnych, 15 oddziałów szkoły branżowej I stopnia i 12 oddziałów klas pierwszych liceum ogólnokształcącego. Te liczby mówią same za siebie, że do techników garnie się coraz więcej uczniów.

Jak wyjaśnia dyrektor wydziału edukacji, ostateczna liczba uczniów nie jest jeszcze znana, ale na zamknięcie pierwszego etapu naboru było ich około 1200.

- Wiemy jednak, że ten pierwszy etap, który skończył się wywieszeniem list na początku sierpnia, musi być przedłużony o kolejny, czyli tzw. rekrutacji uzupełniającej, który trwa właściwie do końca sierpnia – objaśnia Jolanta Tersa.

Jak dodaje, już obecnie widać, że zgłasza się młodzież, która w tym pierwszym etapie nie umiała się znaleźć, np. szukali gdzie indziej czy mieli problemy z logowaniem.

- Już jest pewne, że utworzymy dodatkowo klasę w Szkole Branżowej I stopnia dla młodocianych pracowników w Powiatowym Zespole Szkół w Przodkowie – kontynuuje Jolanta Tersa.

Tym samym ogłaszamy komunikat do absolwentów szkół podstawowych, którzy jeszcze się nie zdecydowali, albo zdawali egzaminy poprawkowe czy też szukali pracodawcy – praktyk i się nie dostali, aby skorzystali z oferty PZS w Przodkowie.

- W tej szkole mamy zarówno oddział dwujęzyczny, jaki integracyjny – objaśnia dyrektor. - Młodzież, która potrzebuje specjalnej organizacji nauki, na przykład ze względu na swoje szczególne umiejętności i duże zainteresowania wykraczające poza standardowy program, może skorzystać z propozycji klasy dwujęzycznej. Natomiast ci, którzy na przykład z powodu jakichś niepełnosprawności chcą uczyć się integracji i nie chcą korzystać ze szkół specjalnych, mogą podjąć naukę w klasie integracyjnej w I LO, które jest szkołą bez barier.
{polecane]21740747[/polecane]
I choć klasa jest już skompletowana, to warto wiedzieć, że w popularnym kartuskim ogólniaku również taka klasa funkcjonuje.

Dyrektorzy szkół co roku starają się dostosowywać kierunki kształcenia do potrzeb na rynku pracy, a zwłaszcza lokalnej gospodarki.

- Bardzo dużym zainteresowaniem młodzieży cieszy się na przykład profil transportowo-logistyczny w ZSZiO w Żukowie, gdzie możemy zdobyć zawód technika transportu kolejowego, technika logistyka, technika eksploatacji portów i terminali - mówi Jolanta Tersa. - To kierunki bardzo potrzebne na Pomorzu, gdzie absolwenci mają szansę na zatrudnienie od zaraz.

W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Somoninie, poza kierunkami gastronomicznymi i hotelarskimi ogromnym powodzeniem cieszy się nowy - technik weterynarii. Ten kierunek już rok temu cieszył się ogromnym zainteresowaniem.

- Gdy tylko dowiedziałam się, że takie technikum w Somoninie będzie dostępne, od razu wiedziałam, że to coś dla mnie, coś w czym mogłabym się realizować w przyszłości – mówi Zuza z Mezowa. - Kocham konie, kocham wszystkie zwierzęta i na pewno z tym wiążę swoją przyszłość.

- Rosnące powodzenie, jakim cieszy się technikum weterynarii pokazuje, że czasem szkoła musi przez kilka lat z takim kierunkiem się mierzyć, by zobaczyć, że było warto – kontynuuje Jolanta Tersa.

ZSZiO w Kartuzach, popularnie zwany „Szkołą na Wzgórzu” od lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem wśród absolwentów podstawówek.

- I tu nie mija zainteresowanie ofertą szkoły w takich kierunkach jak: technik rachunkowości, technik ekonomista czy technik reklamy i informatyk – mówi Jolanta Tersa. - To też szkoła, która podobnie jak I LO cieszy się długoletnią tradycją.

Na pewno należy też zwrócić uwagę na przeogromne osiągnięcia uczniów tej szkoły w ogólnopolskich konkursach związanych z ekonomią i nie tylko.

- Coraz więcej dziewczyn interesuje się zawodami, które przed laty przypisywane były wyłącznie mężczyznom – kontynuuje dyrektor wydziału edukacji. - I bardzo dobrze, że to się zmienia, ponieważ oferta ZST jak najbardziej może przypaść do gustu dziewczynom i to nie tylko wtedy, kiedy chcą być fryzjerkami. Panie mogą być też elektrykami, budowlańcami, nie mówiąc już o techniku mechatroniku, gdzie absolwent jest przygotowany do wykonywania zadań zawodowych związanych z projektowaniem, obsługiwaniem urządzeń i systemów mechatronicznych, a zwłaszcza do projektowania, konstruowania, montażu, demontażu, programowania, diagnozowania oraz napraw urządzeń i systemów mechatronicznych. To wszystko oferuje ZST w Kartuzach.

Na dobry nabór do tej akurat szkoły na pewno wpływ miała budowa hali sportowej, która już lada dzień będzie dostępna dla uczniów.

- To sprzyja temu, że Przodkowo stawiać będzie na sportowe zainteresowania - mówi Jolanta Tersa. - Poza tym PZS w Przodkowie oferuje bardzo ciekawy kierunek technik grafiki i poligrafii cyfrowej. Ale nie tylko to, bo dużym powodzeniem cieszył się tu technik architektury krajobrazu i technik informatyk. To fantastyczne wybory tej szkoły, ponieważ są to zawody poszukiwane na rynku pracy. Stąd, jeśli ktoś z naszych absolwentów jeszcze się nie zdecydował na wybór dalszej edukacji, a wiąże swoją przyszłość zawodową z rynkiem nowych technologii, to na pewno warto z tych propozycji skorzystać.

- Oferta dla młodocianych pracowników jest w naszym powiecie bardzo szeroka i to taka, że w zakresie kształcenia teoretycznego można wiedzę zdobywać na kursach wyjazdowych oraz w niektórych zawodach na miejscu, w szkole, w której uczniowie uczą się również przedmiotów ogólnokształcących - objaśnia Jolanta Tersa. - Natomiast, jak wiadomo, młodociani pracownicy zajęcia praktyczne odbywają zawsze u pracodawcy.

O to pyta nas wielu Czytelników, ponieważ szkoła cieszy się coraz większym zainteresowaniem absolwentów szkół podstawowych i to nie tylko z powiatu kartuskiego.

- To liceum prowadzone jest przez gminę Stężyca, więc na chwilę obecną nie posiadam wiedzy jak wypadła pierwsza rekrutacja – wyjaśnia Jolanta Tersa. - Szkoła w Stężycy jest placówką stricte sportową i tam nabór odbywa się na innych zasadach. Trzeba tam pokazać swoją sprawność fizyczną i konkretne zainteresowania sportowe. Szkoła rekrutuje uczniów według nieco innych procedur niż pozostałe placówki w Kartuskiem. Z mojej wiedzy wynika, że szkoła miała ogromne wzięcie i pomysł na jej utworzenie znakomicie się sprawdził. Myślę, że rzeczywiście jest to oferta dla tych wszystkich osób, które wiążą swoją przyszłość ze sportem czy wręcz karierą sportową.

W Stężycy mogą uczyć się przyszli sportowcy, ale również w powiecie kartuskim nie brakuje klas o profilu sportowym.

- Osoby kochające sport i aktywność fizyczną mogą skorzystać z oferty na przykład Szkoły na Wzgórzu, gdzie również funkcjonuje klasa sportowa, ciesząca się zresztą ogromną popularnością – mówi Jolanta Tersa.

Zdaniem Jolanty Tersy oraz danych z rekrutacji do szkół średnich, które już są dostępne, największym zainteresowaniem i obłożeniem cieszyły się w Kartuskiem szkoły w stolicy Kaszub, czyli w Kartuzach.

- Szkoły w Kartuzach od lat cieszą się największą popularnością i zainteresowaniem młodzieży i to nie tylko ze względu na ich prestiż, choć pewnie dla wielu jest to priorytetem - mówi Jolanta Tersa. - Dla uczniów często jest istotny jakiś wewnętrzny ranking młodzieżowy, a także logistyka, czyli możliwość dojazdów z domu do szkoły i z powrotem.

Jak dodaje Jolanta Tersa, szkoły poza Kartuzami miewają zazwyczaj mniejszy nabór uczniów, ale na nadchodzący rok szkolny wszystkie przygotowane miejsca zostały zapełnione.

- Oznacza to, że na tę liczbę absolwentów, których szkoły się spodziewały, dokładna liczba miejsc została przygotowana w sposób adekwatny – dodaje Jolanta Tersa.

- To dotyczy najczęściej młodych mieszkańców gmin położonych w sąsiedztwie innych powiatów, czy wręcz jak w przypadku Żukowa, aglomeracji trójmiejskiej – mówi pani Jolanta. - Ta młodzież wybiera często szkoły w Gdyni czy w Gdańsku.

Na szczęście nie jest to zjawisko nagminne, ponieważ oferta szkół średnich i wielobranżowych jest w powiecie kartuskim tak wysoka, że nie ma potrzeby szukać szkoły w Trójmieście czy ościennym powiecie.