Kolejny symbol ojczyzny ojców zawędrował do kanadyjskich Kaszubów. A tak się składa, że w tym roku przypada 160 lat od przybycia pierwszych osadników z Kaszub do krainy wielkich jezior,
- Tablica z Magnificat po kaszubsku wisi na murze klasztornym dziedzińca ponorbertańskiego w Żukowie - mówi Marian Jeliński, prezes Fundacji Skansenu Pszczelarskiego w Żukowie. - I kiedyś David Shulist wyraził takie pragnienie, żeby u nich, w kościółku pw. Matki Bożej w Wilnie, podobna się znalazła. Bo mają tam już swoją tablicę z kaszubską wersją modlitwy "Ojcze nasz".
Więc 2016 roku tablicę z Magnificat przygotowano w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Żukowie z myślą o kanadyjskich Kaszubach. Organizatorzy poprosili o pomoc w jej dostarczeniu do Kanady Macieja Czapiewskiego i Mariana Gorlikowskiego z Banina.
Kopia tablicy Magnificat z Ziemi Świętej -w sianowskim kościele
- Tablicę przetransportowano drogą morską - wspomina Maciej Czapiewski. - Najpierw zapakowaliśmy ją w styropian u mnie w firmie, potem została obita deskami, zawiozłem ją do portu w Gdyni, gdzie została dołączona do ładunku dla firmy "SWEET TEMTATION BAKERY INC." Stanleya Wesierscziego.
Z ramienia parafii w Wilnie kanadyjskim sprawą przesyłki zajmował się parafianin David Shulist, którego wspierał "Kashubian Griffins Hockey Club".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
