Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

RZPiT "Kaszuby" z Kartuz świętował 70. urodziny

Lucyna Puzdrowska
W Kartuskim Centrum Kultury odbyła się gala jubileuszowa z okazji 70-lecia RZPiT "Kaszuby" z Kartuz.
W Kartuskim Centrum Kultury odbyła się gala jubileuszowa z okazji 70-lecia RZPiT "Kaszuby" z Kartuz. Lucyna Puzdrowska
We wspaniałej atmosferze, w obecności swoich najbliższych i gości Regionalny Zespół Pieśni i Tańca "Kaszuby" z Kartuz świętował swoje 70. urodziny. Tyle lat minęło od 1946 roku, kiedy zespół po raz pierwszy dał koncert z okazji 1. rocznicy Wyzwolenia Gdańska.

Mnóstwo gości, rodzina, przyjaciele towarzyszyli zespołowi "Kaszuby" podczas jubileuszu 70-lecia. Sala Kartuskiego Centrum Kultury wypełniona była po brzegi, do tego stopnia, że brakowało miejsc.
Jubilat z okazji swoich urodzin zaprezentował spektakl "Noc świętojańska". Było w nim wszystko - najbardziej znane hity zespołu, fantastyczny przekaz i wspaniali tancerze.
>>> 65 lat RZPiT Kaszuby w Kartuzach
Patrząc na twarze naszych kaszubskich artystów, najbardziej cieszy jedno, że mimo upływu lat, zmieniających się trendów w muzyce i tańcu, do "Kaszubów" wciąż dochodzą nowe, młode siły. Co jubileusz, to więcej jest pięknych młodziutkich dziewczyn i zdolnych, przystojnych chłopaków.
W tym miejscu warto wspomnieć innego młodego wykonawcę,który jubileuszu nie doczekał. Damian Oszniewski, przez wielu członków zespołu nazywany "ten, na którego zawsze można liczyć", zmarł nagle w ubiegłym roku. Miał 25 lat.
Dziś jednak święto zespołu "Kaszuby" i smucić się nie powinno, więc trochę z historii bardziej optymistycznej.
"Kaszuby" występowały w Polsce wszędzie, w każdym chyba mieście i to podczas najważniejszych uroczystości państwowych i regionalnych. W Europie mogą szczycić się renomą najbardziej znanego zespołu folklorystycznego. W innych krajach, jak chociażby w Kanadzie czy Turci, Tunezji, Egipcie, też zaskarbili sobie rzesze sympatyków.
Najwięcej ciepłych, serdecznych słów do zespołu i jego szefa od 1961 r. skierował dziś Mieczysław Grzegorz Gołuński, burmistrz Kartuz. W podobnym tonie wypowiadała się o "Kaszubach" starosta Janina Kwiecień. Obecni wśród gości parlamentarzyści i wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Jarosław Sellin, nie kryli podziwu dla dorobku artystycznego "Kaszubów".
- Usłyszałem tu, że to zespół amatorski, a tymczasem na scenie ujrzałem pełny profesjonalizm - powiedział Jarosław Sellin, wiceminister kultury.
Franciszek Kwidziński, wieloletni szef zespołu "Kaszuby" został uhonorowany przez członków zespołu, jak i przez gości. Jest już laureatem najwyższego odznaczenia, jakie może nadać MInisterstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Gloria Artis, czyli Zasłużony Kulturze, więc na jego ręce posypały się głównie gratulacje i życzenia.
Sam pan Franciszek nie był w stanie opanować wzruszenia, dziękując rodzicom, mężom, żonom członków zespołu, za wyjątkową cierpliwość i tolerancję.
- Gdyby nie ta wasza wyrozumiałość, nie byłoby nowych członków zespołu "Kaszuby" - mówił pan Franciszek. - To wam szczególnie jestem wdzięczny i to wam najbardziej dziękuję.
Kolejny jubileusz za pięć lat, oby w tym samym składzie.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto