RIO negatywnie o wniosku w sprawie nieudzielenia absolutorium burmistrzowi Kartuz

Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Kartuzach sporządziła wniosek, w sprawie nieudzielenia absolutorium Mieczysławowi Grzegorzowi Gołuńskiemu - burmistrzowi Kartuz. 5 z 8 członków komisji negatywnie zaopiniowało wykonanie budżetu za rok 2020.

Zgodnie z przedłożonymi dokumentami dochody gminy zamknęły się w kwocie niespełna 226 mln zł, co stanowi 98,18 proc. planu, wydatki zaś wyniosły ok. 214,3 mln zł (88,12 proc. planu). W 100 procentach wykonano też plan rozchodów budżetu, z kolei przychody osiągnęły 96,70 proc.

Uwagę Komisji Rewizyjnej szczególnie jednak zwrócił bardzo niski poziom dochodów majątkowych - tylko 69,2 proc. planu. Chcąc wyjaśnić sprawę przeanalizowano m.in. dokumenty dotyczące dzierżawy nieruchomości położonej przy ulicy Szkolnej 2 w Kartuzach. Komisja stwierdziła, że na wskazanej nieruchomości „stawka czynszu dzierżawnego jest znacznie zaniżona i w sposób rażący odbiega od lokalnych realiów rynkowych”, podsumowując, że „takie gospodarowanie majątkiem Gminy Kartuzy przez organ wykonawczy doprowadziło do znacznego uszczerbku w budżecie Gminy (…) budżet Gminy Kartuzy w samym tylko 2020 roku został uszczuplony o około 271.863,00 zł”. W efekcie członkowie komisji wyszczególnili następujące nieprawidłowości, w związku z wykonaniem budżetu za rok 2020:

• brak realizacji dochodów budżetowych w stosunku do założonego planu,
• blokowanie dochodów budżetowych,
• brak przestrzegania przez organ wykonawczy zasad gospodarki finansowej,
• brak przestrzegania przez organ wykonawczy dyscypliny finansów publicznych

Radni, opowiadający się za nieudzieleniem burmistrzowi absolutorium, wskazywali też m.in. na braki w realizacji wydatków budżetowych. W tym przypadku szef kartuskiego magistratu złożył wyjaśnienia, co podkreślała pozostałą trójka członków Komisji Rewizyjnej.

- Burmistrz Kartuz przedstawił wyjaśnienia w zakresie wskazanych przez Komisję spraw. Z wyjaśnień tych wynika jednoznacznie, że to nie z winy Burmistrza Kartuz, nie zrealizowano wydatków w zakresie opracowania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, ani też nie wykonano wszystkich remontów dróg. Z przedstawionych wyjaśnień i dokumentów jednoznacznie wynika, że Burmistrz podejmował stosowne działania mające na celu realizację zadań - tłumaczą członkowie Komisji Rewizyjnej, nie zgadzający się z przyjętą opinią.

Tak czy inaczej wniosek komisji został przekazany Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Gdańsku. Nie pierwszy już raz jednak RIO wyraźnie skrytykowała stanowisko radnych. Izba zauważa, że sporządzona opinia zawiera ogólną analizę wykonanego budżetu za rok 2020, ale nie ma w niej zarzutów, co do zgodności z prawem czy też braku rzetelności sprawozdania.

- Co jednak najistotniejsze, zdaniem Składu Orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku, Komisja Rewizyjna w swojej opinii skupiła się głównie na kilku niezrealizowanych zadaniach, nie biorąc pod uwagę całości wykonania budżetu gminy w roku 2020. Nie wykazała także, że za niewykonanie dochodów i wydatków budżetu w stosunku do planowanych założeń, wyłączną odpowiedzialność ponosi Burmistrz Kartuz - czytamy w piśmie RIO.

Jeśli zaś chodzi o niepełne wydatki w zakresie planów zagospodarowania przestrzennego izba ustaliła, na podstawie przedłożonej dokumentacji, że przyczyną były tutaj trudności spowodowane pandemią COVID-19 oraz wywołanymi przez nią obostrzeniami - czymś, co Komisja Rewizyjna całkowicie pominęła w swojej opinii.

- Komisja, nie odnosząc się w żadnej mierze do sytuacji związanej z pandemią COVID-19, nie wzięła również pod uwagę ograniczeń, jakie w roku 2020 mogły mieć wpływ na wykonanie budżetu gminy np. w związku z nieobecnością pracowników, w tym pracowników innych instytucji, pracą zdalną pracowników, ograniczeniami w spotkaniach, zawieszeniem postępowań administracyjnych. Powyższe okoliczności wpłynęły na bieżące funkcjonowanie całego kraju, co bezspornie dotyczy także poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego - podkreśla Skład Orzekający RIO, wskazując też, że na każdym etapie radni miejscy mieli wgląd z najróżniejsze powody zmian budżetowych. - (...) nie tylko sam budżet, ale i dokonane zmiany, zostały przyjęte w drodze głosowania przez Radę Miejską. Zatem Rada Miejska przy uchwalaniu budżetu oraz w toku realizacji budżetu miała wiedzę, co do okoliczności uzasadniających celowość jego uchwalenia oraz dokonywania zmian.

- Raz jeszcze Skład Orzekający Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku podkreśla, że w procesie absolutoryjnym koniecznym jest ustalenie i ocena, jak wykonano planowany budżet, jaki jest stan zrealizowanych dochodów i wydatków budżetowych w stosunku do zaplanowanych wielkości, jakie są przyczyny rozbieżności w tym zakresie i czy winą za nie można bezpośrednio obciążyć organ wykonawczy, czy też były one wynikiem obiektywnych uwarunkowań - czytamy dalej w opinii RIO

W swoim uzasadnieniu Komisja Rewizyjna zwróciła też uwagę na nieprawidłowości w aspekcie komunikacji organu wykonawczego z Radą Miejską w Kartuzach oraz wyraziła swe obawy co do efektywności polityki budżetowej i inwestycyjnej gminy Kartuzy w kolejnych latach.

- Realne i zauważalne odstępstwa od budżetu, w tym w szczególności w zakresie inwestycji oraz braku ich terminowego realizowanie, a co za tym idzie braku odpowiedniego nadzoru nad wykonywaniem budżetu, nie pozwala wystawić Burmistrzowi Kartuz pozytywnej oceny - argumentowali członkowie Komisji Rewizyjnej.

Również i to RIO wręcz bezlitośnie skrytykowała:

- Ocena „aspektu komunikacji” pomiędzy organami gminy oraz „obawa co do efektywności polityki budżetowej i inwestycyjnej Gminy Kartuzy w kolejnych latach” nie powinny mieć bezpośredniego przełożenia na ocenę wykonania budżetu, ponieważ nie mają żadnego związku z wykonaniem budżetu w roku 2020. Dodatkowo także przy ocenie realizacji zadań inwestycyjnych Komisja winna wziąć pod uwagę wszystkie wyjaśnienia ze strony organu wykonawczego oraz okoliczności temu towarzyszące - czytamy w opinii RIO. - Zdaniem Składu Orzekającego analiza wniosku Komisji Rewizyjnej nie wykazała wystarczających przesłanek do uznania, że Komisja dokonała skonkretyzowanej i dostatecznie udokumentowanej oceny całokształtu stopnia wykonania budżetu. Przebieg opiniowania przez Komisję wykonania budżetu nie wykazuje także, aby podjęto próbę wyjaśnienia okoliczności niepełnego wykonania planowanych dochodów i wydatków budżetu, przy uwzględnieniu wyjaśnień Burmistrza oraz sprawozdania z wykonania budżetu.

Całe pismo zaś kończą słowa łudząco podobne, do tych z ubiegłego roku:

- W konsekwencji powyższego należy uznać, że Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Kartuzach jedynie w sposób formalny wywiązała się z obowiązku nałożonego na nią postanowieniami art. 18a ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym oraz art. 270 ust. 2 ustawy o finansach publicznych. Dokonała ona oceny i analizy wykonania budżetu, rozpatrzyła sprawozdanie finansowe za 2020 rok, zapoznała się z opinią Składu Orzekającego RIO w Gdańsku o sprawozdaniu z wykonania budżetu za 2020 rok oraz informacją o stanie mienia komunalnego i przyjęła wniosek o nieudzielenie Burmistrzowi Kartuz absolutorium, jednakże, zdaniem Składu Orzekającego tut. Izby, wniosek Komisji nie znajduje merytorycznego uzasadnienia.

Jak kilkukrotnie w tekście było już wspominane nie jest to pierwszy przypadek w ostatnich latach, gdy Regionalna Izba Obrachunkowa w Gdańsku krytycznie odnosi się do opinii kartuskiej Komisji Rewizyjnej. W ubiegłym roku członkowie komisji również zabiegali o nieudzielenie burmistrzowi absolutorium, jako powody wskazując m.in. na niewykonanie uchwały miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Brodnicy Górnej czy prezentując swoje zastrzeżenia co do budowy skateparku w Kartuzach. Wtedy RIO poważnie skrytykowała tę opinię, twierdząc nawet, iż członkowie nie wywiązali się w pełni ze swoich obowiązków.

Ostatecznie rok temu radni udzielili burmistrzowi absolutorium (ale wotum zaufania już nie). Jak będzie tym razem - jeszcze się przekonamy...