W sobotę 20 marca w Stężycy miały miejsce kaszubskie derby na szczycie III ligi. Naprzeciw siebie stanęli odwieczni rywale z powiatu kartuskiego - lider tabeli Radunia Stężyca i świetnie radzący sobie GKS Przodkowo, który przed sobotnim meczem zajmował w klasyfikacji 5. miejsce. Co ciekawe gospodarzem spotkania byli właśnie przodkowianie, zwrócili się jednak do swych przeciwników o wykorzystanie ich obiektu.
- GKS poprosił nas o możliwość rozegrania meczu w Stężycy, ze względu na trudne warunki atmosferyczne i brak możliwości odpowiedniego przygotowania boiska w Przodkowie, na co swoją zgodę wyraził Pomorski ZPN - tłumaczy Radunia.
W efekcie podopieczni Sebastiana Letniowskiego spotkali się na własnym terytorium z piłkarzami Łukasza Kowalskiego. Ze względu na trwającą pandemię mecz odbył się bez udziału widzów, ale wokół boiska treningowego Raduni, gdzie grały zespoły, tak czy inaczej ustawiali się kibice.
GKS w defensywie
Od pierwszych sekund spotkania aż do jego końca piłka przede wszystkim pozostawała na połowie przodkowian. Zawodnicy GKS-u trzymali się bardzo blisko swojego pola karnego, nie pozwalając piłkarzom Raduni na przeciśnięcie się głębiej. Nie powstrzymywało to jednak podopiecznych Sebastiana Letniowskiego, którzy kilka razy mieli okazje już przed przerwą zyskać przewagę, niemniej do końca pierwszej połowy tych okazji nie zdołali wykorzystać.
Druga połowa zaczęła się bardzo podobnie. Radunia z początku grała powoli, ale dynamikę spotkania odmienił gol Dawida Retlewskiego w 54. minucie. Przewagę tę niecałe piętnaście minut później powiększył jeszcze Sebastian Deja (68').
Dwa gole zdawały się nie zadowalać w pełni piłkarzy Raduni, bowiem do końca próbowali oni przebić obronę przodkowian. Ci jednak pozostawali przy obranej taktyce, chcąc wykorzystywać kontry i stałe fragmenty gry. Niestety dla GKS-u zdecydowana większość ich akcji kończyła się jeszcze przed polem karnym przeciwnika. W efekcie po końcowym gwizdku pozostał wynik 2:0 dla Raduni Stężyca.
Radunia stale na szczycie
Zwycięstwo podopiecznych Sebastiana Letniowskiego umocniło ich pozycję jako lidera III ligi grupy 2. Z 52 punktami na koncie wyraźnie wyprzedzają drugą w tabeli Polonię Środę Wielkopolską, która rozegrała dotąd jeden mecz mniej, ale nawet wygrane w dwóch najbliższych spotkaniach nie umożliwiłyby zespołowi dogonienia stężyckiej drużyny. GKS Przodkowo z kolei spadł o jedno miejsce - na 6. pozycję w tabeli.
W następnej kolejce Radunia Stężyca spotka się z Unią Swarzędz (15. miejsce w tabeli), GKS Przodkowo natomiast powalczy z Chemikiem Police (20.).
GKS Przodkowo - Radunia Stężyca 0:2 (0:0)
GKS Przodkowo (wyjściowy skład): Moczadło - Górak, Patelczyk, Patok, Gawron, Dampc, Szałecki, Kaczyński, Jeruć, Wolak, Kajca.
Radunia Steżyca (wyjściowy skład): Tułowiecki - Kopania, Murawski, Szur, Kosznik - Fadecki, Letniowski, Deja, Burkhardt, Wojowski - Retlewski.
Bramki: 0:1 Dawid Retlewski (54'), 0:2 Sebastian Deja (68').
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?