Ogień w oborze pojawił się o godz. 5.40 w czwartkowy poranek. Zapaliła się instalacja elektryczna.
- Na szczęście na miejscu okazało się, że wewnątrz obory panuje zadymienie - piszą na swoje stronie strażacy z OSP w Hopowie. - Rota w aparatach weszła do środka i wyciągnęła na zewnątrz palącą się kostkę siana, która zapaliła się od zwarcia instalacji elektrycznej. Za pomocą jednego prądu wody ogień został ugaszony.
Ogień strawił ok. 1 m kw. powierzchni, uszkodził cały pion elektryczny. Straty oszacowano na 300 zł, za przyczynę powstania pożaru w oborze wskazano zwarcie instalacji elektrycznej.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?