Podczas służby dzielnicowi z Somonina, wraz ze Strażą Rybacką, natrafili na pozostawione wśród drzew elementy wnętrza samochodu. Między wyrzuconymi śmieciami znajdowała się też naklejka rejestracyjna, przyklejana do przedniej szyby pojazdu.
Dzięki niej funkcjonariusze dotarli do właścicielki samochodu, ta jednak pokazała im umowę kupna-sprzedaży, która wskazywała, że pojazd trafił w ręce 35-letniego mieszkańca naszego powiatu. Mundurowi więc ruszyli do wskazanego nabywcy.
Jak podaje st. asp. Piotr Gdaniec, oficer prasowy KPP w Kartuzach, mężczyzna przyznał się do pozostawienia śmieci w lesie. Został już za to ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Nauczka jednak była dla niego tym boleśniejsza, gdyż 35-latka poszukiwał sąd, celem odbycia kary 7 miesięcy pozbawienia wolności. W efekcie trafi teraz jeszcze do aresztu.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Kardynał Krajewski na Ukrainie: "Ta sytuacja mnie zupełnie rozbiła"
- Znany muzyk przerywa dotychczasową karierę. Wydał specjalne oświadczenie
- Białe małżeństwo adoptowało czarnoskóre dzieci. Zrobili z nich "brygadę" niewolników
- QUIZ. Jak dobrze znasz film "Sami Swoi"? Sprawdź swoją wiedzę o kultowym filmie