Pamięć ludzka niestety jest zawodna. W swojej pracy dziennikarskiej byłam na pogrzebach wielu osób zasłużonych dla powiatu kartuskiego. Jednak rok, dwa, pięć później, często znalezienie grobu kończy się tańcem pomiędzy dziesiątkami nagrobków i trudno znaleźć ten właściwy - miejsce spoczynku danej, konkretnej osoby, której szukamy. W takich sytuacjach wystarczy się pomodlić w jej intencji, a modlitwa na pewno dotrze... pod właściwy adres.
Odwiedziliśmy groby tylko niektórych osób, które żyły w naszym powiecie, niektóre bardzo dawno, inne rok czy kilka lat temu działały i pracowały na rzecz powiatu poprzez leczenie, nauczanie, zapewnianie miejsc pracy czy troskę o osoby niepełnosprawne. Choć nie wszystkie miejsca spoczynku pamiętamy, wszyscy oni są w naszej pamięci.
Znaleźliśmy miejsca spoczynku działaczy kartuskich i kaszubskich, członków stowarzyszeń i klubów działających na rzecz Kaszub. Niektórzy odeszli dawno, inni odeszli niedawno, jak na przykład śp. Franciszek Kwidziński, Maria Wenta-Barlak, Krystyna Kliszewska czy Hubert Hoppe.
Dla tych wszystkich, na których groby nie trafiliśmy, zapaliłam duży znicz przy krzyżu na górnym cmentarzu, gdzie co roku wygłaszana jest homilia z okazji Wszystkich Świętych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
