Liczyła na szybki zysk, a zamiast tego straciła 40 tys. zł

W poniedziałek 27 czerwca do Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach zgłosiła się 62-letnia kobieta, która złożyła zawiadomienie o oszustwie. Mieszkanka znalazła w Internecie stronę jednej ze spółek, która oferowała obrót akcjami. Skontaktowała się z nią spółką, podając swoje dane. Niestety strona była fałszywa…

- Oszuści uzyskali dostęp do konta bankowego 62-latki i zrealizowali przelew na jej szkodę. Zamiast szybkiego i prostego zysku kobieta straciła 40 tysięcy złotych - podaje st. post. Aldona Domaszk, oficer prasowy KPP w Kartuzach.

Oszustw internetowych w ostatnich latach jedynie przybywa. Nawet mimo ciągłych apeli wciąż wiele osób daje się złapać w sidła - przez nieuwagę, pośpiech, lekkomyślność.

- Przestępcy nakłaniają potencjalnych pokrzywdzonych do zainwestowania pieniędzy, obiecując wysokie i szybkie zyski bez ryzyka. Proponują pomoc przy inwestowaniu, dlatego zalecamy wysoką ostrożność przed podjęciem decyzji o przeznaczeniu pieniędzy na taki cel - wyjaśnia rzeczniczka kartuskiej policji. - Wyłudzeń dokonują osoby, które podają się za tzw. „brokerów” inwestycyjnych - pracowników firm pośrednictwa i doradztwa inwestycyjnego. Firmy te reklamują swoje usługi w mediach społecznościowych, serwisach internetowych oraz aplikacjach mobilnych. Oszuści kierują informacje do potencjalnych pokrzywdzonych i wskazują na możliwość osiągnięcia szybkich i wysokich zysków. Tego typu oferta jest nieprawdziwa i zazwyczaj kończy się utratą pieniędzy!

Najprostsza zasada w takim przypadku to nie ulegać presji.

- Uważaj na pozornie atrakcyjne oferty. Nie działaj pochopnie, pod wpływem chwili i emocji. To może być oszustwo! - dodaje Aldona Domaszk. - Jeżeli podejrzewasz, że jesteś ofiarą oszustwa skontaktuj się ze swoim bankiem oraz złóż stosowne zawiadomienie na Policji.