Wymarzony dla GKS-u Przodkowo był historyczny, bo pierwszy mecz w III lidze. Zespół Sebastiana Letniowskiego i Mirosława Pawłowskiego w pełni zasłużenie odprawił z kwitkiem faworyzowany Bałtyk Koszalin, który w poprzednim sezonie zajął drugie miejsce w tabeli.
>> Zobacz też relację i zdjęcia z meczu Chwaszczyno - Cartusia
W pierwszej połowie zdecydowanie przeważali przodkowianie, którzy mieli kilka okazji, by wyjść na prowadzenie. Strzały Duszkewicza, Barzowskiego czy Gronowskiego lądowały w rękach bramkarz, Sobczyński główkował w poprzeczkę, a Barzowski po finezyjnym podaniu Pięty skutecznie mijał rywali, ale zbyt długo zwlekał ze strzałem i skończyło się na jęku zawodu. Pod bramką Dyszkiewicza gorąco było tylko tuż przed przerwą, gdy golkiper wybronił strzał z wolnego, a potem uderzenie po rzucie rożnym.
W drugiej części kibice zobaczyli już bramki i to jakie. Pierwszy gol dla GKS-u w III lidze był ogromnej urody - po składnej akcji Frankowski przyłożył z narożnika pola karnego w okienko po przeciwległej stronie bramki. Na 2:0, również ładnym strzałem z dystansu, podwyższył Pietrzyk.
W ostatnich 20 minutach goście rzucili się do odrabiania strat, ale na nic się to zdało i nie byli w stanie nawet zmniejszyć rozmiarów porażki.
Pierwszy sprawdzian nowego sezonu dla Przodkowa wypadł nader pomyślnie i pozwala sądzić, że beniaminek może odegrać znaczącą rolę w sezonie. W kolejnym meczu czeka go jednak piekielnie trudne zadanie - wyjazdowy mecz z Gryfem Wejherowo.
Mecz poprzedził dekoracja przodkowian za mistrzostwo IV ligi. Zawodnicy i trenerzy otrzymali puchar i medale z rąk Tomasza Bocheńskiego, wiceprezesa Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Czas chyba, aby związek przemyślał taki sposób nagradzania drużyn - pal licho, że błyskawiczna "uroczystość" wypada niezbyt okazale, a radość z mistrzostwa po dwóch miesiącach zdążyła już przejść do historii. Powszechny uśmiech wywołuje przede wszystkim wręczanie medali w dużej części zawodnikom, którzy w sukcesie udziału nie mają, bo dołączyli do klubu latem.
GKS Przodkowo - Bałtyk Koszalin 2:0 (0:0)
Bramki: Mateusz Frankowski (48), Michał Pietrzyk (70).
Przodkowo: Dyszkiewicz - Gawron, Sobczyński, Łapigrowski, Barzowski - Duszkiewicz, Pietrzyk, Pięta (80 Nawrocki), Kołodziejski (82 Dałek), M. Frankowski (65 Kwaśnik) - Gronowski (86 Młyński).
Bałtyk: Dulewicz, Czenko, Krauze, Szostak, Maciąg, S. Wiśniewski, Pooch ( 60 Ziętarski) Rząsa, Parus ( 58 Miklasiński) Wólkiewicz, Chyła.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?