Z początku Cartusia 1923 miała zmierzyć się 4 lipca na wyjeździe z drugim zespołem Bałtyku Gdynia, jednak kilka dni wcześniej zarówno data, jak i przeciwnik uległy zmianie. W efekcie w piątkowy wieczór (3.07) podopieczni Błażeja Adamusa zmierzyli się na boisku treningowym w Kartuzach z beniaminkiem V ligi GKS Sierakowice.
Gospodarze dość szybko wyszli na prowadzenie - w 11. minucie piękny strzał z 25. metra prosto w okienko bramki oddał Paweł Piór. Goście jednak nie dali za wygraną i już w 22. minucie, po skutecznym ataku Kacpra Zagierskiego, wyrównali wynik, który utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej części spotkania trener niebiesko-biało-czarnych wymienił prawie wszystkich piłkarzy na boisku, chcąc sprawdzić m.in. poszczególnych juniorów. I choć na tle piątkowego spotkania radzili sobie dobrze, sam klub przyznaje, że jeszcze przed nimi sporo pracy, aby osiągnąć poziom gry seniorskiej.
Ostatecznie to V-ligowy GKS Sierakowice okazał się zwycięzcą. W 69. minucie celny strzał na bramkę gospodarzy oddał Jakub Hoffman. Do końca spotkania podopieczni Błażeja Adamusa nie zdołali odrobić strat, tym samym ponosząc pierwszą porażkę w okresie przygotowawczym.
W kolejnym sparingu Cartusia 1923 zmierzy się z drużyną Sztorm Mosty (V liga). Mecz w sobotę 11 lipca o godz. 11 w Kosakowie.
Skład Cartusii:
Bach (70' Bogdiewicz)- Wenta (46' Sierszyński), test, Dawidowski (46' Turowski), Zapora (46' Raulin)- test (60' Raszeja), Kuss (46' Gawron), Toporek (60' Giruć), test (60' Raczyński), Adamkiewicz (60' Kitowski)- Piór (46' Hara).
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?