Zaczęło się tradycyjnie, choć niezupełnie, ponieważ w imieniu dotychczasowego szefa Gminnego Ośrodka Kultury w Somoninie, Mariana Kowalewskiego, gości powitała Angelika Zaborowska, nowa dyrektor. Ponieważ w imprezie wzięli udział turyści - goście z innych powiatów, wypada poinformować, że wieloletni dyrektor GOK Somonino, od listopada ub. roku nie pełni już tej funkcji. Głosami wyborców został wójtem gminy, choć GOK, w którym przepracował ponad 20 lat, to wciąż jego "oczko w głowie".
Choć było zimno, humory dopisały!
Biesiada Kabaretowa 2019 przebiegała już pod czujnym okiem nowej dyrektor, Angeliki Zaborowskiej. I udało się, tym bardziej, że aura wyjątkowo okazała się kapryśna - wiało, było zimno, padało. Mimo to, uczestnicy imprezy "Belny Wic" 2019 bawili się znakomicie. Agnes Łukasik i Piotrek Szyca z Radia Kaszebe, znakomicie wprowadzali publiczność w poszczególne punkty programu, nierzadko samymi biorąc w nich udział.
Piotr Szyca poprosił mnie dziś o wypowiedź do Radia Kaszebe.
- Skomentuj to, co dziś widzisz - powiedział.
Choć mnie zaskoczył, to nie musiałam zastanawiać się nad odpowiedzią.
- Zdecydowanie prym wiedzie dziś kapela Manijoce, która łączy w swoich występach to wszystko, o co najbardziej chodzi podczas takich imprez, czyli: dobrą, skoczną, kaszubską muzykę, a jednocześnie kabaret, ponieważ Rałał Potrykus potrafi grać, śpiewać, a jednocześnie fantastycznie zabawiać publiczność - powiedziałam. I tę opinię podtrzymuję. Występujące kabarety były fantastyczne, zarówno Kuńda, jak i Purtce, ale do wspólnego tańca, mimo tak niesprzyjającej aury, udało się wyciągnąć publiczność wyłącznie Manijocom.
A kabarety? Oni mieli trochę inną rolę - rozbawić bez tańca, sprowokować do wybuchów śmiechu. I to udało się tradycyjnie już kabaretom Kuńda i Purtce. Całkowicie nową postacią był Roman Hinc, przedstawiający kaszubski Stand-Up. To nowa, trudna forma polskiego kabaretu, która zjednuje sobie coraz większą rzeszę publiczności. Czy Roman jej sprostał? Prosimy o państwa opinie.
Na pewno nie zawiedli podczas tej imprezy prowadzący: Piotr Szyca tradycyjnie sypał po kaszubsku dowcipami, a Agnes, mimo, że przyjechała do Ostrzyc po pokonaniu za kierownicą prawie całej Polski (wracała z wesela w Lublinie), ani przez moment nie dała znać, że jest zmęczona czy niewyspana. Prezenterzy Radia Kaszebe po raz kolejny spisali się na medal.
Wypada teraz czekać tylko na kolejną sztandarową imprezę w Ostrzycach - Weselne Granie. Ta akurat impreza, która gromadzi tłumy mieszkańców i turystów, już 12 lipca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?