Pod koniec września na całym świecie odbywa się międzynarodowa kampania „Sprzątanie Świata". Akcja polega na zbieraniu porzuconych odpadów i przekazaniu ich na bezpieczne wysypisko lub do powtórnego wykorzystania. Chodzi o to, by poprzez sprzątanie uświadamiać o zagrożeniach, jakie płyną z zaśmiecania Ziemi. W tym roku akcja odbyła się pod hasłem „Myślę, więc nie śmiecę”.
O czystość naszej małej ojczyzny zadbali również mieszkańcy Łapalic, którym pomagał kartuski radny Tyberiusz Kriger. Zakasali oni rękawy i posprzątali teren przy Jeziorze Łapalickim.
Jak sami opowiadają miejsce to zostało wybrane nieprzypadkowo. Jest ono często odwiedzane przez mieszkańców, lubi tu przebywać młodzież i całe rodziny. Spotkać można również wielu wędkarzy. Niestety teren ten jest także zaśmiecony. Z roku na rok tych śmieci jest mniej, ale nadal to sporo.
Podczas sprzątania przeważały butelki szklane i plastikowe, a także puszki. Znaleziono również opony czy pojemniki po farbie.
- Wspólne sprzątanie to bardzo dobra akcja edukacyjna. Właśnie poprzez takie działania uczymy siebie nawzajem dbałości o nasze środowisko. Wystarczy para rękawic, worek i odrobina chęci, aby posprzątać swoją najbliższą okolicę - mówi Tyberiusz Kriger. - Według mnie w samym zjawisku śmiecenia nie tyle chodzi o ekologię, ale o zwykłą ludzką przyzwoitość i elementarną kulturę osobistą. To przykre, że niektórzy nie doceniają walorów przyrody, która nas otacza i zaśmiecają tereny leśne czy jeziora. W dużym stopniu to od nas samych zależy, jak wygląda miejsce, w którym żyjemy.
Łącznie w sobotę zebrano około 10 dużych worków z odpadami. Śmieci te zostaną zabrane przez pracowników firmy Saniko, za co organizatorzy składają serdeczne podziękowania.
(info: nadesłane)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
