Wsiadł za kółko pod wpływem narkotyków i... sam się stawił na policję

Pierwszy z delikwentów został zatrzymany w sobotę 21 maja po godzinie 21 przez policjantów z Żukowa. Funkcjonariusze zatrzymali w Przyjaźni do kontroli drogowej audi, którym podróżował 41-latek. Mężczyzna nerwowo się zachowywał, co wzbudziło podejrzenie policjantów. Jak się okazuje - słusznie.

- Mundurowi podczas sprawdzenia znaleźli przy kierowcy audi narkotyki, marihuanę i amfetaminę. Następnie policjanci zbadali mężczyznę narkotestem, który wstępnie wykazał, że jest on pod wpływem amfetaminy. W związku z tym 41-latek został przewieziony do szpitala w celu pobrania krwi do badań - informuje st. post. Aldona Domaszk, oficer prasowy KPP w Kartuzach.

Kolejny zatrzymany wpadł w niedzielę przed godziną 3 w Egiertowie. Policjanci z kartuskiej drogówki do kontroli zatrzymali 33-letniego kierowcę opla. Od mężczyzny była wyczuwalna woń alkoholu, stąd mundurowi zbadali go alkomatem. Badanie wykazało, że kierowca ma w swoim organizmie około 1,2 promila alkoholu.

Trzeci z kierowców sam stawił się do Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.

- Dyżurny kartuskiej komendy otrzymał zgłoszenie z którego wynikało, że 31-letni mężczyzna pod wpływem narkotyków awanturował się w domu, następnie zabrał 5-letniego syna i odjechał vw w nieznanym kierunku. Dyżurny zadysponował patrol we wskazany rejon w celu ujawnienia wskazanego w zgłoszeniu pojazdu - informuje rzeczniczka kartuskiej policji.

Po chwili jednak na parking komendy w Kartuzach podjechał samochód pasujący do opisu zgłaszającej osoby. Mężczyzna stawił się do jednostki aby dowiedzieć się, czy wszystko zrobił zgodnie z jego prawami. Policjanci zauważyli wtedy dziwne zachowanie 31-latka. Wylegitymowali go, zbadali trzeźwość i przebadali narkotestem.

- Badanie na zawartość narkotyków wykazało, że 31-latek jest pod wpływem amfetaminy. 6-letniego syna kierowcy vw przekazano pod opiekę siostry - dodaje st. post. Aldona Domaszk.

Ostatni kierowca został zatrzymany dzięki zgłoszeniu. Policjanci z kartuskiej drogówki schwytali 43-letniego kierowcę vw, który pojazd prowadził mając ok. 3,6 promila alkoholu w organizmie.

Wszyscy kierowcy oprócz zatrzymanego prawa jazdy odpowiedzą za jazdę pod wpływem alkoholu lub środków odurzających za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto 41-letni kierowca audi odpowie dodatkowo za posiadanie narkotyków, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

- Apelujemy o zdrowy rozsądek oraz trzeźwe myślenie! Tym razem na szczęście nikomu nic się nie stało, ale pamiętajmy, że decydując się na jazdę na „podwójnym gazie” czy pod wpływem narkotyków, jesteśmy zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego - mówi rzeczniczka policji.

(info: KPP Kartuzy)