8 września w kartuskiej Dwójce odbyło się uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę hali widowiskowo-sportowej. Zebranych gości i gospodarzy powitał Piotr Kloczkowski, dyrektor placówki. Wśród gości byli: Marcin Horała, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, Piotr Karczewski, doradca ds. społecznych Prezydenta RP, Dariusz Drelich, wojewoda pomorski. Kuratorium Oświaty reprezentowała Joanna Sawczyn, dyrektor Delegatury w Kościerzynie.
Nie brakowało oczywiście gospodarzy gminy Kartuzy z burmistrzem Mieczysławem Grzegorzem Gołuńskim i Andrzejem Dawidowskim, przewodniczącym Rady Miejskiej w Kartuzach na czele. Wśród gości byli też Piotr Fikus, wicestarosta kartuski i ks. prałat Piotr Krupiński, proboszcz kartuskiej kolegiaty oraz dyrektorzy okolicznych szkół. Nie mogło też zabraknąć Bogdana Górskiego, szefa PB Górski, wykonawcy obiektu, który przybył na uroczystość wraz z załogą kierującą budową.
"Dziękujemy panu burmistrzowi za odwagę"
Dyrektor Piotr Kloczkowski podziękował zarówno stronie rządowej, która w znacznym stopniu uczestniczy w finansowaniu budowy obiektu, jak i burmistrzowi Kartuz.
- Dziękuję panu burmistrzowi, że znalazł w sobie odwagę, by podjąć się tej budowy, że podjął to ryzyko, a następnie wraz z pracownikami skutecznie aplikował o pozyskanie pozabudżetowych pieniędzy - mówił Piotr Kloczkowski. Po wystąpieniu dyrektora, program artystyczny zaprezentowały dzieci. Zarówno słowem, jak i przede wszystkim śpiewem i tańcem pokazały jak bardzo cieszy je budowa hali, z której niebawem będą korzystać.
To było ogromne wyzwanie!
- Dziękuję panu dyrektorowi i muszę przyznać, że od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że budowa tej hali w takiej postaci, to ogromne wyzwanie - mówił burmistrz Gołuński. - Wielokrotnie zastanawialiśmy się, czy podołamy tak ogromnemu przedsięwzięciu. Do tej pory w Kartuzach nie było takiej z prawdziwego zdarzenia sali widowiskowo-sportowej. Nie takiej, żebyśmy mogli organizować czy udostępniać salę na wielkie wydarzenia sportowe. Tymczasem gmina Kartuzy jest gminą, gdzie wychowało się, mieszka, wielu wybitnych sportowców, osiągających znaczące lokaty w zawodach ogólnopolskich, europejskich i światowych. Występują z orzełkiem na piersi, a w swojej miejscowości nie mieli dotąd miejsca, gdzie mogliby w komfortowych warunkach trenować. Ta hala im się po prostu należy - mówił Mieczysław Grzegorz Gołuński.
Jak dodał burmistrz, ta budowa mogłaby ciągnąć się latami, gdyby nie wsparcie rządowe.
- Otrzymaliśmy pieniądze z Polskiego Ładu, ale po wyliczeniu kosztów tej inwestycji okazało się, że w dalszym ciągu stanowi duże obciążenie dla budżetu naszej gminy i wtedy ponownie rękę wyciągnęli pan minister Horała i pan wojewoda. Po wielu rozmowach dali nam nadzieję, że możemy liczyć na kolejne dofinansowanie. I na słowach, obietnicach się nie skończyło - zapewnił burmistrz.
Głos zabrali również wiceminister Marcin Horała i wojewoda Dariusz Drelich
Marcin Horała na wstępie podziękował za piękny występ dzieciom, a następnie przyznał, że czuje się trochę jak absolwent tej szkoły, bo również kończył szkołę im. Mikołaja Kopernika, tyle że w Gdyni.
- Ta inwestycja związana z budową hali, może być znakomitym przykładem na to jak wiele można zrobić razem, jak można wspólnie się zebrać i wspólnie pracować, zarówno przedstawiciele administracji rządowej, jak i samorządu - mówił minister Horała. - To dzięki tej współpracy, razem pozyskaliśmy środki z Polskiego Ładu, a teraz z Ministerstwa Sportu i Turystyki i razem, z niemałym wkładem gminy Kartuzy, udaje nam się tę inwestycję budować.
Jak dodał minister, mowa cały czas tylko o budynku, a przecież budynek sam w sobie o niczym nie stanowi. Ważne, by był wypełniony ludźmi i tętnił życiem.
- Dlatego tym bardziej się cieszę, że ten obiekt będzie tak dobrze wykorzystany, zarówno przez dzieci, które będą w tej hali ćwiczyć i rozwijać swoje pasje, ale też przez sportowców, którzy będą tu trenować, by potem osiągać wyniki gdzieś w Polsce czy na świecie - kontynuował Marcin Horała. - Jeszcze bardziej cieszy, że ten obiekt będzie udostępniany mieszkańcom, a także, jeśli zajdzie taka potrzeba, sportowcom z sąsiednich gmin.
Wojewoda Dariusz Drelich zwrócił uwagę na to jak bardzo rośnie baza oświatowa i sportowa w powiecie kartuskim. Wspomniał tu budowę szkoły w Baninie, nowoczesne sale sportowe w Stężycy czy nakłady na edukację i sport w samej gminie Kartuzy, m.in. w Łapalicach czy Brodnicy Górnej.
- Ten rozwój bazy oświatowej właśnie w powiecie kartuskim pcha nasze województwo do czołówki, jeśli chodzi o nakłady na edukację - mówił Dariusz Drelich. - Ta hala będzie perełką w Pomorskiem, bo nigdzie w województwie nie ma takiego obiektu, ani nawet w pobliżu naszego województwa. Usłyszałem dziś, że podobny obiekt mają we Wrocławiu. To tylko świadczy o tym, jak unikatowa jest to inwestycja, a dzięki panu Górskiemu i jego załodze, na pewno zostanie wykonana perfekcyjnie. Z tego co widzę za oknem, to już niedługo będziemy wieszać wiechę na dachu, bo budowa posuwa się do przodu z dnia na dzień - dodał wojewoda.
Kolejne 6 mln zł na budowę hali w Kartuzach
Minister Horała i wojewoda Drelich wręczyli na ręce burmistrza i dyrektora Kloczkowskiego symboliczny czek oraz dokumentację poświadczającą przyznanie na budowę kartuskiej hali kolejnych 6 milionów złotych, tym razem z Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Po podpisaniu aktu erekcyjnego i umieszczeniu go w specjalnej tubie, goście wraz z gospodarzami szkoły i gminy udali się na budowę. Tam w prażącym słońcu dokonano wmurowania kamienia węgielnego wraz z aktem erekcyjnym, aktualną gazetą, miniaturami flag Polski, Kaszub i Kartuz.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?