Przez całe wakacje na orlikach gminy Sierakowice rozgrywana była druga edycja turnieju tenisa ziemnego Orlik Open w kategorii mężczyzn. Zagrało w nim 20 uczestników, najpierw w fazie grupowej, a następnie systemem pucharowym.
Do finału dotarli Janusz Chmurzyński i Michał Woźniak. Ich pojedynek stał na wysokim poziomie i obfitował w widowiskowe i długie wymiany. Janusz Chmurzyński wygrał w dwóch setach 6:2, 7:5.
W meczu o trzecie miejsce Marcel Puchalski pokonał 6:2, 6:0 Wojciecha Formelę, jednego z najstarszych uczestników zmagań.
Turniej Orlik Open po raz drugi rozgrywano też w kategorii kobiet. W kilkugodzinnych zmaganiach wzięły udział zawodniczki z Kartuz, Mojusza, Załakowa, Paczewa i Sierakowic.
- Zasady zostały dopasowane do możliwości i umiejętności zawodniczek - mówi Marian Wnuk - Lipiński, koordynator ds. sportu w gminie Sierakowice. - Większość pań dopiero zaczyna przygodę z tenisem ziemnym, co przy równym poziomie zmieniło charakter turnieju w zabawę. Przed turniejem dominowało stwierdzenie „Nie umiem", ale po kilku piłkach i zdobytych punktach apetyty rosły, a rywalizacja nabierała rozmachu.
Pierwsze miejsce zajęła Justyna Wnuk-Lipińska z Paczew, która w finale pokonała po tie breaku Anię Marszałkowską z Sierakowic. Obie panie do meczu finałowego przystąpiły z samymi wygranymi na koncie. Trzecie miejsce zdobyła Aneta Klinkosz z Kartuz, a kolejne przypadły: Paulinie Treder – Mojusz, Marcie Dominik – Sierakowice, Wioletcie Cyman - Załakowo i Barbarze Bulczak - Sierakowice.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?