Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sianowo, gm. Kartuzy. Koncertem i wręczeniem sztandaru upamiętniono 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości [zdjęcia]

Dawid Jaskulski
Sianowskie obchody 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę
Sianowskie obchody 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę Dawid Jaskulski
Poświęceniem i wręczeniem odtworzonego, historycznego sztandaru Towarzystwa Powstańców i Wojaków wierni z sanktuarium Królowej Kaszub w Sianowie (gm. Kartuzy), pięknie uczcili obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, oddali hołd wojakom i zachęcili mieszkańców do propagowania postaw patriotycznych.

Wielkie uznanie dla inicjatora wydarzenia Bogdana Gruby ze Staniszewa (radnego parafialnego) wyrażali goście, podkreślając, że pogłębianie idei państwowości polskiej i budzenie poczucia obowiązków obywatelskich, jest szczególnie ważne wśród młodszego pokolenia. I z tego punktu widzenia uroczystość miała wymiar patriotyczno-edukacyjny oraz integracyjny.

Niedzielne wydarzenie poprzedziła mszą święta w kościele sianowskim podczas której proboszcz ks. Eugeniusz Grzędzicki wygłosił homilię zwracając uwagę, że Polacy walczący o suwerenną i wolną Polskę zawsze trzymali z Bogiem, zawierzali mu swoje życie.

Przypomniał też przebieg historycznej uroczystości poświęcenia sztandaru Towarzystwa Powstańców i Wojaków oddziału w Sianowie z 15.09.1929 roku. A to dzięki informacji zamieszczonej dwa dni później na łamach „Gazety Kartuskiej”. To, co odczytał było ważną lekcją historii, bo – jak się okazało - oryginalny sztandar został ukryty po wybuchu II wojny światowej, ale potem zaginął i przez wiele lat przeleżał w nieznanym miejscu. Ale determinacja i starania Bogdana Gruby ze Staniszewa sprawiły, że szczęśliwie odnaleziono drzewiec tego sztandaru i postanowiono zrekonstruować sztandar, który wcześniej nosił.

Zainspirowane przez Bogdana Grubę Towarzystwo Upiększania Miasta Kartuz postanowiło sfinansować rekonstrukcję sztandaru Towarzystwa Powstańców i Wojaków oddział Sianowo. Dzięki niezwykłemu talentowi znanej na Kaszubach hafciarki Ingi Mach udało się zaprojektować nowy sztandar, a dzięki kunsztowi
Gabrieli Recy ręcznie go wyhaftować. I tak zrekonstruowany sztandar Towarzystwa Powstańców i Wojaków w minioną niedzielę uroczyście poświęcił pod koniec mszy proboszcz ks. E. Grzędzicki.

Potem fundatorzy Piotr Belgrau, Mirosław Pryczkowski i Kazimierz Socha Borzestowski przekazali go pocztowi sztandarowemu w składzie: Stanisław Okrój i Karol Cierocki ze Staniszewa oraz Krzysztof Okrój z Sianowskiej Huty.

Po mszy uczestnicy uroczystości przy rytmach orkiestry dętej Eugeniusza Szutenberga ze Staniszewa przeszli na plan pielgrzymkowy, aby wziąć aktywny udział w koncercie patriotycznym. Tam też na pamiątkę tego wydarzenia i uznania dla fundatorów sztandaru nastąpił akt wbijania pamiątkowych gwoździ, ale nie w drzewiec sztandaru, bo ten jest oryginalny, ale w specjalnie przygotowaną na ten dzień drewnianą makietę z mapą Polski. Dzięki temu oryginalny drzewiec z roku 1929 pozostanie nienaruszony dla następnych pokoleń.

Prowadzący sianowską uroczystość Mariusz Szmidka, redaktor naczelny „Dziennika Bałtyckiego”, który pochodzi z tej parafii (był tam ministrantem i lektorem) podkreślił, że odtworzony sztandar jest symbolem sławy wojennej, tradycji, wierności, honoru i męstwa żołnierzy walczących o wolną Polskę.

- Jako Kaszubi tą uroczystością wypełniamy testament papieża Jana Pawła II, który podczas pamiętnej wizyty w Gdyni 11 czerwca 1987 roku zachęcał nas, aby strzec tych wartości i tego dziedzictwa, które stanowi o naszej tożsamości. Strzeżmy mowy polskiej, mowy kaszubskiej, tradycji, wiary i identyfikacji z miejscem zamieszkania. Bądźmy patriotami identyfikującymi się z małą tatczezną i dużą ojczyzną – zachęcał M. Szmidka.

O historii i celach Towarzystwa Powstańców i Wojaków Ziem Zachodnich mówił Kazimierz Socha Borzestowski, prezes Towarzystwa Upiększania Miasta Kartuz. Ten propagator historii i postawa patriotycznych przypomniał, że sztandar powstańców i wojaków upamiętnia weteranów powstania styczniowego, wielkopolskiego i śląskiego oraz uczestników wojny polsko-bolszewickiej.

Podniosły, poruszający i wciągający okazał się koncert patriotyczny w wykonaniu chórów „Polifonia” z parafii pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła z Przodkowa, Kartuskiego Chóru Męskiego oraz Młodzieżowej Orkiestry Dętej Łapalice. Profesjonalnie i osobliwie wykonali oni szereg znanych pieśni patriotycznych, partyzanckich i żołnierskich, m.in. „Płynie Wisła, płynie”, „Rozszumiały się wierzby płaczące”, „Rota”, „Szara piechota”, „Przybyli ułani pod okienko”, „Rozkwitają pąki białych róż”, czy „Pierwszą brygadę” – pieśń Legionów Polskich dowodzonych przez Józefa Piłsudskiego, którą uznał on za „najdumniejszą pieśń, jaką Polska kiedykolwiek stworzyła”.

A na sam finał wszyscy uczestnicy na stojąco wspólnie odśpiewali hymn Polski, czyli Mazurka Dąbrowskiego do którego tekst napisał przecież Józef Wybicki, Kaszuba urodzony w Będominie. Pieśń ta dzięki swej patriotycznej treści i porywającej melodii stała się szybko pieśnią ogólnonarodową, która towarzyszyła walkom o wolność i budziła wiarę w odzyskanie niepodległości. Po zakończeniu uroczystości wszyscy zostali zaproszeni na spotkanie w Domu Pielgrzyma, kuluarowe rozmowy i wspólną, przepyszną grochówkę.

Zobacz wideo: Pielgrzymka Kartuzy - Sianowo 10.09.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto