Rebelia Kartuzy drużynowym mistrzem Polski w kickboxingu. Kacper Cybula potrzebował 30 sekund w 2 walkach do tytułu Mistrza Polski

W dniach 10-12 marca w Jarosławiu (woj. podkarpackie) odbywały się kickbokserskie Mistrzostwa Polski Juniorów, Seniorów i Weteranów w formule Kick-light. Do walk przystąpiło łącznie 305 zawodników z 74 klubów, w tym reprezentanci Kaszub z Rebelii Kartuzy.

Podopieczni trenera Patryka Zaborowskiego ponownie pokazali swą siłę. Świetny występ zaliczyła trójka juniorów. Kacper Cybula w wadze ciężkiej (94+ kg) potrzebował... 30 sekund w dwóch walkach, aby zostać mistrzem Polski. Obydwa starcia kończył już w pierwszych akcjach wysokim kopnięciem, po którym zawodnicy nie byli zdolni do kontynuowania.

Równie dobrze spisała się Margareta Kąkol (65 kg), tocząc 3 walki turniejowe. W finale gładko wygrała przez przewagę z przeciwniczką z Husarii Wieruszów. Z kolei w kategorii wagowej 79 kg ostateczne starcie było pojedynkiem dwóch Rebeliantów - naprzeciw siebie stanęli Kacper Śleszyński i Kamil Kąkol. Młodzi zawodnicy dali prawdziwy popis umiejętności, czego efektem był częsty aplauz widowni. Złoto koniec końców powędrowało do Śleszyńskiego, który zwyciężył przewagą jednego punktu.

ZOBACZ TEŻ: Zapaśnicy Cartusii z sukcesami w Mistrzostwach Wybrzeża Młodzików w Sierakowicach

Udany start po rocznej kontuzji, a za razem debiut w rozgrywkach seniorskich, zaliczył Armin Wilczewski, staczając 3 walki. W półfinale wyeliminował aktualnego brązowego medalistę mistrzostw Europy z 2022 r. Arkadiusza Laska. W finałowej walce także nie było problemów i już po raz 13. Wilczewski zdobył tytuł mistrza Polski.

O krok od złota był z kolei Nikodem Bigus. Walki eliminacyjne i półfinał przeszły gładko, ale na koniec musiał uznać wyższość reprezentanta Piaseczna, który zresztą został potem uznany najlepszym zawodnikiem turnieju.

Kartuski klub z czempionatu przywiózł też 5 brązowych krążków. Słowa uznania należą się Nikodemowi Wilczewskiemu, który po trzecie miejsce w klasyfikacji musiał stoczyć aż 4 walki, a jego kategoria wagowa 69 kg liczyła 30 zawodników. Brązowe krążki zdobyli jeszcze w rozgrywkach seniorskich Patryk Frankowski (63 kg), Arkadiusz Górski (waga open), Nikola Zaborowska (55 kg) i wśród juniorek Karolina Szymichowska (65 kg).

Bilans 4 medali złotych, 2 srebrnych i 5 brązowych dał Rebelii 1. miejsce w klasyfikacji drużynowej.

- Tegoroczny wynik sportowy rozpoczął się w dużej mierze ponad 6 lat temu, kiedy większość z tych młodych ludzi zawitała do Kaszubskiego Centrum Sportów Walki. Systematyczność, rygor treningowy a także team spirit przyczynił się tego bezprecedensowego wyniku. To właśnie zawodnicy KCSW dają wachlarz możliwości swojemu trenerowi, a ich nienaganna, ciężka praca w dobie uzależnienia od social mediów staje się czymś wyjątkowym - mówi Patryk Zaborowski, szkoleniowiec Rebelii Kartuzy. - Szósty raz zostajemy najlepszą drużyną w Polsce, co skłania nas do jeszcze cięższej pracy, bo na horyzoncie Igrzyska Los Angeles w 2028, w których możemy zobaczyć kickboxing.

Trener kartuskich kickbokserów wspomina też o nowych nabytkach, jeśli chodzi o kwestie przygotowawcze Rebeliantów.

- Ten rok jest dla nas szczególny. Poszerzyliśmy sztab o dwóch trenerów przygotowania motorycznego. Bartosz Kuhl i Adrian Mańkowski od ponad pół roku dbają o naszą siłę i moc. Współpracujemy z trenerami przygotowania mentalnego. Dbamy o nasz rozwój i relację w drużynie - dodaje Zaborowski. - Składamy ogromne podziękowania dla pani Katarzyny i Piotra Klamrowskich oraz Jarosława Brylowskiego za transport na drugi koniec Polski. Dziękujemy naszym kibicom za doping przed telewizorami na sali i za ogrom ciepłych słów. Jesteście najlepsi!