Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przez środek ronda w Kiełpinie mogą przejechać wyłącznie pojazdy ponadgabarytowe

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
Wideo
od 16 lat
Jeszcze przed otwarciem ronda w Kiełpinie, w rozmowie z Andrzejem Puzdrowskim, dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych w Kartuzach informowaliśmy, że niektóre uprzywilejowane pojazdy będą miały możliwość przejechania przez środek ronda. Andrzej Puzdrowski nazwał to wówczas innowacyjnym rozwiązaniem. Tymczasem ludzie dzwonią do redakcji i dopytują, dlaczego w takim razie pojazdy strażackie czy karetki na sygnale, muszą jeździć po rondzie tak, jak wszystkie pozostałe samochody.

Koszt wybudowanego w 2022 roku ronda w Kiełpinie zamknął się ostatecznie w kwocie 4,6 mln zł. Budowę ronda współfinansowały cztery samorządy: wojewódzki - 2 mln zł, gmina Kartuzy - 560 tys. zł, gmina Somonino - 270 tys. zł. Resztę dołożył powiat kartuski.

Rondo w Kiełpinie. Kto może jeździć przez środek?

Nasi Czytelnicy uważnie czytają teksty, o czym świadczyć może fakt, że niedawno zainteresowali się informacją podaną rok temu przez Andrzeja Puzdrowskiego, dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Kartuzach, głównego realizatora budowy kiełpińskiego ronda. W rozmowie z nami pan dyrektor wspomniał, że podczas budowy zastosowano innowacyjny sposób przejazdu dla niektórych samochodów uprzywilejowanych, które będą mogły przejeżdżać przez środek ronda.

Nasi Czytelnicy po długiej obserwacji zauważyli, że wszystkie samochody uprzywilejowane, typu straż pożarna, policja czy służby medyczne jadące z użyciem sygnałów dźwiękowych i świetnych, muszą poruszać się rondem w prawo, jak wszystkie inne pojazdy.

- Od razu wiedziałem, że to jakaś trefna informacja, bo jak miałyby przejechać przez środek, skoro wbetonowano tam znaki informujące, że należy jechać w prawo, czyli zgodnie z przepisami obowiązującymi na rondzie - mówił pan Tomasz, który wielokrotnie obserwował przejazd pojazdów uprzywilejowanych, czyli w tym wypadku służb ratunkowych.

A jednak można przejechać przez środek, ale...

Zwróciliśmy się z tymi pytaniami ponownie do Andrzeja Puzdrowskiego, szefa ZDP w Kartuzach, który ponownie potwierdził, że specjalne pojazdy mogą przez środek ronda przejechać, ale też wyjaśnił o jakie pojazdy chodzi i na jakich zasadach taki przejazd się odbywa.

- Wbrew temu co sądzą mieszkańcy, znaki umieszczone na środku ronda nie są zabetonowane, ale w specjalny sposób zamontowane po to, aby w każdej chwili można je zdjąć - mówi Andrzej Puzdrowski. - Ta metoda instalacji służy właśnie temu, żeby przez środek ronda mogły przejechać specjalne, uprzywilejowane pojazdy ponadgabarytowe. Na przejazd takiego pojazdu zgodę wydaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Natomiast pojazdy służb ratowniczych są pojazdami normatywnymi, których gabaryty pozwalają na poruszanie się po rondzie zgodnie z przepisami na rondach obowiązującymi.

Jak dodaje szef ZDP, zezwolenie na przejazd środkiem ronda otrzymują pojazdy, które mają takie gabaryty, bądź przewożą taki ładunek, który nie pozwala na przejazd rondem w normalny, przepisowy sposób.

- Generalny dyrektor wyznacza wówczas drogę przejazdu dla takiego transportu i bardzo często z omijaniem rond, które nie są do takich gabarytów przystosowane. Nasze rondo jest przystosowane i na przykład jeśli taki pojazd zmierzałby do Somonina, to nie trzeba go kierować okrężną drogą, ale może pojechać z Kartuz i środkiem ronda w Kiełpinie do Somonina. W tym celu odkręca się specjalnie zamontowane gniazda i znak podnosi się do góry. O każdym takim przejeździe jesteśmy wcześniej informowani - wyjaśnia Andrzej Puzdrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przez środek ronda w Kiełpinie mogą przejechać wyłącznie pojazdy ponadgabarytowe - Dziennik Bałtycki

Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto