Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomieczyno. Upamiętnili 70. rocznicę Marszu Śmierci w Stutthofie

MD
fot. Elżbieta Pielowska/ nadesłane
W Pomieczynie odbyła się uroczystość upamiętniająca 70 – lecie Marszu Śmierci więźniów obozu hitlerowskiego Stutthof. Zorganizowali ją przedstawiciele oddziałów Zrzeszenia Kaszubsko - Pomorskiego w Przodkowie i Szemudzie oraz ks. Henryk Zieliński proboszcz parafii pw. św. Józefa w Pomieczynie.

Uroczystości rozpoczęto od mszy św. z liturgią w języku kaszubskim, którą wspólnie celebrowali ks. Henryk Zieliński oraz Alojzy Marszall.

Kazanie wygłosiła jedna z sióstr Dominikanek, którą zaproszono do Pomieczyna specjalnie na tę okazję. Opowiadała m.in. o życiu siostry zakonnej, która mieszkała w obozie hitlerowskim w Stutthofie i została tam spalona. Kazanie było bardzo emocjonujące i wzruszające. Niektórzy ocierali łzy.

Po mszy uczestnicy obchodów udali się na parafialny cmentarz do zbiorowej mogiły Marszu Śmierci.
- Pragniemy w dniu dzisiejszym stojąc tu na cmentarzu w Pomieczynie i patrząc w stronę Zbiorowej Mogiły, uczcić pamięć byłych więźniów obozu koncentracyjnego Stutthof, zamordowanych przez hitlerowskich najeźdźców podczas „Marszu Śmierci” w lutym 1945 roku - mówiła Zofia Rzeszewicz, prezes ZKP Przodkowo. - Mimo, że od tamtych wydarzeń minęło już 70 lat pamięć o tych wydarzeniach jest wciąż żywa. I chociaż na tym miejscu najbardziej wymowne jest milczenie to przecież czasem potrzebne jest słowo.

Ryszard Kalkowski, wójt Szemuda pięknie władając kaszubszczyzną powitał wszystkich i dziękował za inicjatywę i pamięć o tamtych czasach.
Andrzej Wyrzykowski, wójt Przodkowa nawiązał do słów Z. Nałkowskiej „..to ludzie ludziom zgotowali ten los...” Mieczysław Woźniak, przewodniczący rady powiatu dodał, żebyśmy nigdy nie zapomnieli tamtych wydarzeń, aby przekazywać młodym pokoleniom fakty z tamtych lat. Aby pamięć o więźniach nigdy nie zginęła.
Wszystkie wypowiedzi były wzruszające i pełne emocji.
Ks. Zieliński pomodlił się za zmarłych w obozach zagłady, w Marszu Śmierci i za wszystkich, którzy pomagali w różny sposób więźniom różnych obozów zagłady.
Edmund Kwidziński, komendant PSP poprowadził Apel Pamięci. Złożono wiązanki, zapalono znicze.
W uroczystościach wzięli udział młodzież ze szkół w Pomieczynie, Wilanowie i Przodkowie, Strażacy OSP z Pomieczyna, Wójtowie i Zrzeszeńcy z Szemuda i Przodkowa, przewodniczący Rady Powiatu,

Organizatorzy dziękowali wszystkim za udział w uroczystościach. Na zakończenie prezes Róża Rzeszewicz również podziękowała za udział w upamiętnieniu tak ważnego wydarzenia historycznego. Dziękowała panu I. Drązkowskiemu i strażakom z Pomieczyna za obsługę zapewniającą ład, porządek i bezpieczeństwo uroczystości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto