Podsumowanie weekendu na kartuskich drogach - kierowcy nietrzeźwi i bez uprawnień

Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej 56-letniego kierowcę volkswagena.

- Mężczyzna podczas kontroli był zdenerwowany. Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość 56-latka. Badanie alkomatem wykazało, że ma on w swoim organizmie 0,7 promila alkoholu. Dodatkowo okazało się, że 56-latek nie posiada uprawnień do kierowania - informuje sierż. Aldona Domaszk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.

Kierował nim 36-letni mężczyzna. Funkcjonariusze podczas czynności sprawdzili trzeźwość kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że 36-latek ma w organizmie blisko 0,4 promila alkoholu.

- Ponieważ 36-latek kierował pojazdem w stanie po użyciu alkoholu, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, grzywna do 5 tysięcy złotych i czasowe zatrzymanie prawa jazdy - mówi Aldona Domaszk.

Jak relacjonuje sierż. Aldona Domaszk, po godzinie 15 dyżurny kartuskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym w Babim Dole. Na miejsce zadysponowano patrol policji oraz służby ratunkowe.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 57-letni kierowca motocykla jadąc w kierunku Żukowa, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków, w wyniku czego zjechał z drogi i wjechał do przydrożnego rowu - informuje rzecznik kartuskiej policji. - Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość 57-latka. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w swoim organizmie 2,4 promila alkoholu. Dodatkowo po sprawdzeniu mężczyzny w systemach policyjnych okazało się, że ma on cofnięte uprawnienia do kierowania.

Jak dodaje sierż. Aldona Domaszk, za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna. Ponadto 56-letni kierowca odpowie za jazdę pomimo barku uprawnień. Dodatkowo 57-letni kierowca motocyklu odpowie za jazdę pomimo cofniętych uprawnień, za co grozi wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do 2 lat.