Pierwszy z amatorów jazdy na podwójnym gazie wpadł w ręce policji już w piątek po godz. 12 w Borkowie. 37-letni kierowca volvo – mieszkaniec powiatu kartuskiego – prowadził samochód mając ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzny najwidoczniej nic nie nauczyło owo zajście i tego samego dnia ok. godz. 19 w Brodnicy Górnej, po odebraniu samochodu z zastrzeżeniem funkcjonariuszy, aby go nie prowadził sam, bo wciąż może być pod wpływem alkoholu, po raz kolejny mundurowi go zatrzymali. Tym razem odmówił dmuchania w alkomat, jednak z relacji policjantów wynika, że czuć było od niego wyraźną woń alkoholu, stąd pobrano mu krew do badań.
Na tym jednak nie kończy się weekendowy bilans pijanych kierowców w Kartuskiem. Również w piątek, ok. godz. 17.25 w Dubowie policjanci zatrzymali 44-letniego kierowcę volkswagena. Prowadził on samochód mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Kilka godzin później, ok. 1.30 w nocy z piątku na sobotę w Kosach w ręce mundurowych wpadł 30-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego, który prowadził audi mając ok. 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się okazało mężczyzna jechał pomimo dożywotniego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi, na dodatek był poszukiwany przez policjantów celem odbycia kary 3 miesięcy pozbawienia wolności.
W piątek wieczorem, ok. godz. 19.20 w Mezowie funkcjonariusze zatrzymali jeszcze 33-letniego kierowcę mazdy, który prowadził mając ok. 0,7 promila alkoholu w organizmie. Ostatni z amatorów jazdy na podwójnym gazie zaś wpadł w ręce policji już w nocy z niedzieli na poniedziałek, po godz. 1 w Baninie. W tym przypadku był to obywatel Ukrainy, który w wydychanym powietrzu miał ok. 0,6 promila alkoholu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?