Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Patroni szkół na Kaszubach. Kto powinien zostać patronem szkoły w Staniszewie? SONDA

Eugeniusz Pryczkowski
Podczas niedawnego spotkania w Sianowie uczestnicy poruszyli temat nadania imion okolicznym szkołom.

- Jesteśmy poważnie zaniepokojeni pomysłem nadania gimnazjum w Staniszewie imienia człowieka, który niewiele miał wspólnego z naszym terenem - podkreślali mieszkańcy Staniszewa i członkowie oddziału Zrzeszenia Kaszubsko- Pomorskiego w Sianowie.

Należy wyjaśnić, że chodzi tu o Józefa Wybickiego, autora hymnu polskiego. Wprawdzie był on Kaszubą, jednak ze Staniszewem nie miał nic wspólnego, pomijając ewentualną obecność w Mirachowie, gdzie jego ojciec był sędzią ziemskim miejscowego starostwa. Wybicki był niewątpliwie postacią wybitną, jednak został już wielokrotnie upamiętniony, także na Kaszubach. Jego imię nosi Kaszubski Uniwersytet Ludowy, jedno z osiedli kartuskich, niemal w każdym mieście i większej wsi jest ulica jego imienia. Czy jest to zatem odpowiedni patron dla gimnazjum w Staniszewie, skoro z tej okolicy wywodzą się inni wielce zasłużeni dla Kaszub i Polski uczeni i pisarze?

Zdecydowanie warto sięgnąć do tych nazwisk. Są to prof. Gerard Labuda (1916-2010), jeden z największych polskich historyków, urodzony w Nowej Hucie. Ten wybitny mediewista zawsze podkreślał - w przeciwieństwie do Wybickiego - swoje kaszubskie pochodzenie.

Często odwiedzał sanktuarium w Sianowie. Inną godną uwiecznienia postacią jest Jan Trepczyk (1907-1989), jeden z największych poetów kaszubskich, autor wielu pieśni, w tym słynnej "Kaszëbskô Królewô". Jest on patronem Szkoły Podstawowej w Miszewie. Z kolei gimnazjum w Strzepczu patronuje Aleksander Labuda (1902-1981) ze Stryszej Budy, niedościgniony prozaik kaszubski, znakomity felietonista, a także poeta. Oczywiście, nie wolno zapomnieć o ks. Franciszku Gruczy (1911-1993), który uczynił najwięcej, by Matka Boska Sianowska została ukoronowana na Królową Kaszub. Ks. Grucza był ponadto dobrym prozaikiem i przede wszystkim pierwszym tłumaczem Biblii na język kaszubski; urodził się w Pomieczyńskiej Hucie.

Od kilku lat społeczność lokalna podnosi temat nadania jego imienia miejscowej szkole. W sąsiednim Prokowie również należy się zastanowić nad znakomitym poetą i pisarzem Janem Rompskim (1913-1969). Napisano już o nim niejedną książkę, a dotychczas nie doczekał się godnego upamiętnienia. Jego korzenie wywodzą się z tej właśnie wsi.

Można być dumnym z tak wielkiego bogactwa intelektualnego synów sianowskiej ziemi. Trzeba to zaakcentować i dać te wzorce dzieciom i młodzieży, która w oparciu m.in. o nie będzie sięgać szczytów. Gimnazjum w Staniszewie jest w centrum tego obszaru. Może więc najlepszym pomysłem jest sięgnięcie po imię Floriana Ceynowy - ojca literatury kaszubskiej i budziciela ruchu regionalnego.

Kwestię tę podnosi już od co najmniej kilku lat były dyrektor tej szkoły Wacław Kirkowski z Sianowa. Pomysł jest w pełni uzasadniony, gdyż to właśnie Ceynowa, idąc przez Sianowo i Staniszewo po upadku powstania starogardzkiego, został tam ujęty i osadzony w berlińskiej twierdzy. Był to punkt przełomowy w dziejach naszego regionu. Po uwolnieniu z pruskich rąk ogłosił historyczne teksty w języku kaszubskim i zainicjował działalność, która w przyszłości przyniosła wielkie owoce.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto