Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Otwarcie Centrum360 w Dzierżążnie koło Kartuz - Andre rozgrzał zziębniętą publiczność!

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
Oj, działo się! Było to na pewno spektakularne oficjalne otwarcie Centrum360, a zwłaszcza Medica Centrum 360, czyli nowoczesnej przychodni oferującej pacjentom diagnostykę u specjalistów wielu dziedzin medycyny. Poza mnóstwem atrakcji, które oferował zorganizowany z tej okazji Wielki Piknik Rodzinny, kulminacyjnym punktem programu był koncert Andre. Nie przebił go nawet finałowy pokaz fajerwerków. Właścicielami Centrum360 są Joanna i Waldemar Stefanowscy.

Jedno trzeba przyznać - właściciele Centrum360 zadbali o to, by oficjalne otwarcie obiektu było spektakularne, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę ilość atrakcji dostępnych podczas Wielkiego Pikniku Rodzinnego. Niestety, jednego nie dopilnowali, mianowicie... pogody.

I choć po przedpołudniowych opadach zaświeciło w końcu słońce, to jednak temperatura kilku stopni na plusie i zimny wiatr nie sprzyjają dobrej zabawie. Gdyby tę imprezę zorganizować późną wiosną czy latem, cóż... na placu przed nowym obiektem w Dzierżążnie pojawiłyby się tłumy, a tak do końca dotrwali jedynie wierni fani Andre.

Czego na tym pikniku nie było!

Aż trudno wymienić wszystkie atrakcje, które tego dnia dostępne były za darmo dla biesiadowiczów świętujących z właścicielami i całą obsługą Centrum360. Kto chciał mógł do woli objadać się watą cukrową, a nawet tworzyć własne dzieła artystyczne na betonowych płytach. Na chętnych czekały piękne konie i jeszcze piękniejsze panie instruktorki jazdy konnej.

Oczywiście swoje usługi proponowały poszczególne punkty Centrum360. W Delikatesach Centrum zakochane - i nie tylko - pary robiły sobie zdjęcia w fotobudce, piękna księżniczka zapraszała do zabawy z bańkami mydlanymi. Nie brakowało chętnych do malowania buziek i zwiedzania pojazdów militarnych. Jeśli dodać do tego, że całą imprezę poprowadził DJ Adam Gorlikowski, to nic dodać nic ująć - taka impreza musiała się udać! Długo by tu wymieniać atrakcje, impreza została przygotowana na najwyższym poziomie, gdyby nie... pora roku i pogoda.

Trzeba było Andre, by rozgrzać zziębniętą publikę

Było tak zimno, że na godzinę przed koncertem niektórzy twierdzili, że nie dadzą rady, bo dzieci marzną, bo sami czują się niekomfortowo w takim zimnie.

- Jestem tu z dziećmi od godziny 12, czyli od samego początku - mówiła pani Kamila. - Jest super, ale strasznie zimno, boję się, że maluchy mi się pochorują, ale byli zaciekawieni tymi atrakcjami, a teraz już czekamy tylko na Andre!

Podobnych opinii było więcej. Niektórzy z fanów Andre nie dawali rady i rezygnowali z koncertu.

- Jest bardzo zimno, za lekko się ubrałam, wracam do domu - mówiła pani Barbara z Kiełpina. - Na koncercie Andre byłam nie raz, przeżyję ten dzisiejszy, jeśli mam się potem rozchorować.

Podobnych opinii usłyszeliśmy sporo. Szkoda, że część zagorzałych fanów Andre, z powodu zimna nie dotrwała do wyjścia artysty na scenę, bo było na co czekać. Andre nie tylko rozgrzał zziębniętą publiczność, ale też rzucał swoją nową płytą jak piekarz świeżo wypieczonymi pączkami. Od razu zrobiło się cieplutko.

Artysta zaprezentował nowe przeboje, jak również te kultowe, jak "Aleksandra" czy "Czarodziejka". W piosence "Kasia Kasieńka" na scenie towarzyszyła Andrzejowi Marcysiakowi mieszkanka Dzierżążna. Szkoda tylko, że dymy ze sceny utrudniły nam zrobienie pięknych, pamiątkowych zdjęć dla pani Kasi.

Na pewno był to koncert niezapomniany dla fanów słynnego Andrzeja. Chociażby dlatego, że po raz pierwszy nie oddzielały ich od idola żadne barierki. Byli tak blisko artysty jak tylko mogli, czyli pod samą sceną. O bezpieczeństwo wszystkich dbała ochrona.

Na finał Wielkiego Pikniku Rodzinnego zorganizowano ośmiominutowy pokaz fajerwerków.

Nowoczesne Centrum Medyczne Medica360 rusza lada dzień

- Dziś mamy oficjalne otwarcie całego obiektu, ale niektóre części są już doskonale znane naszym klientom - mówi Waldemar Stefanowski, współwłaściciel Centrum360. - Począwszy od baru, sklepu Delikatesy Centrum, aż po aptekę i Studio Urody, wszystko to już działa. Pozostały jeszcze pomieszczenia, w których planowane jest otwarcie restauracji i salonu fryzjerskiego. Ponadto w części podziemnej dostępna będzie siłownia, a pierwsze piętro zdominuje Przychodnia Medica Centrum 360. Od poniedziałku rusza rejestracja pacjentów.

Obecnie trwa oczekiwanie na zamówiony sprzęt medyczny i meble. Przyjmowanie pacjentów powinno się rozpocząć za około miesiąc.

- W przychodni przyjmować będzie ponad 30 specjalistów - kontynuuje pan Waldemar. - To wybitni lekarze, same nazwiska z górnej półki. Oferować będziemy pacjentom możliwość przeróżnych zabiegów, m.in. z zakresu chirurgii małoinwazyjnej, ale również ginekologii, stomatologii czy urologii. Dostępny będzie tomograf komputerowy, co znacznie przyspieszy diagnostykę. Duży nacisk kładziemy na rehabilitację od zdiagnozowania choroby, poprzez cały proces rehabilitacji, aż do wyleczenia schorzenia. Zapraszamy wszystkich, od niemowlaczków po osoby w podeszłym wieku.

Jak dodaje właściciel, przychodnia z założenia stanowić ma alternatywę dla dużych placówek szpitalnych, gdzie pacjenci czują się wyobcowani.

- Kładziemy ogromny nacisk na to, żeby w naszej przychodni panowała serdeczna, rodzinna wręcz atmosfera, żeby każdy pacjent czuł się u nas dobrze - dodaje Waldemar Stefanowski.

Dyrektorem nowej placówki medycznej w Dzierżążnie jest dr n. med. Wojciech Połom.

Jak dodaje właściciel obiektu, w pierwszym okresie działalności przychodnia świadczyć będzie usługi wyłącznie komercyjne. Przyszłościowo rozważane jest podpisanie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto