Pucharowa przygoda Mściwoja skończyła się wcześniej, niż przed rokiem. Przeszkodą nie do przejścia okazała się czwarta siła ekstraklasy - Gatta Zduńska Wola, która zasłużenie awansowała do ćwierćfinału.
Kartuzianie bardzo słabo rozpoczęli mecz, a i potem mieli tylko przebłyski dobrej gry. Przeprowadzili niewiele składnych akcji, popełniali sporo błędów, z których niektóre kończyły się golami dla przeciwników. Tuż po rozpoczęciu Gatta wyszła na prowadzenie po rzucie rożnym, wkrótce potem po bombowym strzale ze znacznej odległości powiększyła przewagę.
Nadzieje dało jeszcze trafienie Osłowskiego, który tuż przed przerwą zaskoczył bramkarza gości strzałem z rzutu wolnego. W drugiej części wciąż jednak dominowali przyjezdni, strzelając kolejne dwa gole, których można było uniknąć. Straty zmniejszył co prawda jeszcze Kostuch i trener Sebastian Letniowski wycofał bramkarza, jednak na niewiele się to zdało. Gatta za to wykorzystała sytuację i ustaliła wynik meczu na 6:2.
- Nie jesteśmy załamani, bo przegraliśmy wyraźnie, zagraliśmy słabo, a Gatta po prostu była od nas lepsza - mówi Sebastian Letniowski, trener Mściwoja. - Najbardziej szkoda niepotrzebnych błędów, po których padały bramki. Traciliśmy w tym sezonie zdecydowanie zbyt dużo goli, a przed rokiem to właśnie skuteczna gra w obronie była naszym największym atutem. Szwankowało zresztą zdecydowanie więcej elementów, na przykład o ile wytrzymaliśmy mecz kondycyjnie, to szybkościowo wyraźnie ustępowaliśmy rywalom, nie mieliśmy też czym straszyć ich w ataki i stworzyliśmy niewiele groźnych sytuacji, by myśleć o zwycięstwie. Gatta podeszła do meczu z koncentracją, chciała wygrać i dokonała tego zasłużenie.
Mściwoj Kartuzy - Gatta Zduńska Wola 2:6 (1:2)
Bramki: Maciej Osłowski (19), Przemysław Kostuch (32) - Daniel Krawczyk (1), Krzysztof Adamski (8), Igor Sobalczyk 2 (24, 37), Michał Szymczak (30), Michał Marciniak (38).
Mściwoj: Grubba - Cirkowski, Broner, Osłowski, Kostuch - Arndt, Krysiński, Kołc, Steinborn, Borkowski, Sidor.
Gatta: Słowiński - Krawczyk, Milewski, Stanisławski, Sobalczyk oraz Szewczyk, Szymczak, Rachubiński, Marciniak, Olejniczak, Adamski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?