Niestety, nie zawsze musi być fantastycznie, jak to w sporcie. Kacper Śleszyński już w pierwszej walce uległ zawodnikowi z Turcji, tym samym odpadając z turnieju w 1/8 finałów.
- Walka od początku do końca była wyrównana, a o wyniku tak naprawdę zdecydowało jedno uderzenie - komentuje trener Patryk Zaborowski. - Kacper przepracował sumiennie i uczciwie okres przygotowania do zawodów. Niestety, tego dnia zawodnik z Turcji był minimalnie lepszy. Właśnie taki jest sport i on również uczy nas przegrywać. Oczekiwania wobec zeszłorocznego wicemistrza Europy były inne, natomiast ring zweryfikował wszystko. Cieszę się, że mój podopieczny walczył w mistrzostwach świata, co jest wielkim wyróżnieniem dla naszego klubu, miasta i regionu. Dziękujemy wszystkim za pomoc w przygotowaniach oraz za ogrom ciepłych słów.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?