Kolejni kierowcy w rękach kartuskiej policji. „Nie igrajmy z własnym losem!”

Kolejny weekend i w ręce kartuskich mundurowych wpadli kolejni nietrzeźwi kierowcy. Pierwszy z amatorów jazdy na podwójnym gazie został zatrzymany do kontroli jeszcze w piątek 16 lutego przed godziną 22 w Kartuzach.

- 58-latek miał 0,8 promila alkoholu w organizmie, dodatkowo, po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach informacyjnych, okazało się, że ma on cofnięte uprawnienia - mówi sierż. Aldona Naczk, oficer prasowa KPP w Kartuzach.

Z kolei w sobotę rano w Starej Maszynie (gm. Sierakowice) mundurowi uniemożliwili dalszą jazdę 23-latkowi. W jego przypadku również alkomat pokazał 0,8 promila.

Konsekwencji nie uniknie też 43-latek, który prowadził samochód, będąc w stanie po użyciu alkoholu (0,38 promila). Podobnie, jak pozostałym dwóm, policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Wkrótce cała trójka usłyszy zarzuty.

Nie tylko alkohol jest problemem na drogach. Miniony weekend przyniósł też kolejne zatrzymania kierowców, będących pod wpływem środków odurzających. Pierwszego z nich policjanci złapali w piątek 16 lutego przed godz. 16.

- Obserwując zachowanie 25-latka, siedzącego za kierownicą volvo, mundurowi nabrali podejrzeń, że znajduje się on pod wpływem narkotyków i przeprowadzili wstępne badanie na ich obecność - mówi rzeczniczka kartuskiej komendy. - Przypuszczenia policjantów okazały się słuszne. Badanie śliny wykazało u mieszkańca powiatu kartuskiego obecność narkotyków i pobrano mu krew do dalszych badań.

Dodatkowo mundurowi znaleźli w pojeździe marihuanę. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i osadzili go, wraz z 22-letnim pasażerem volvo, w policyjnym areszcie.

Tego samego dnia przed 22 mundurowi w Somoninie zatrzymali do kontroli BMW, którym podróżował 26-letni mieszkaniec powiatu chojnickiego. Mężczyzna podczas kontroli zachowywał się nerwowo, co wzbudziło podejrzenia policjantów. Przypuszczenia znów się potwierdziły, bo policyjne badanie na obecność narkotyków wykazało, że może być pod ich wpływem, stąd 26-latkowi pobrano krew do badań. Tu także mundurowi znaleźli przy kierowcy narkotyki: marihuanę i amfetaminę. Mężczyzna stracił prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu.

Ostatni z kierowców został zatrzymany w niedzielę 18 lutego przed północą. Okazało się, że 21-letni kierowca seata jest pod wpływem narkotyków, a 19-latek, który razem z nim podróżował, miał przy sobie narkotyki.

- Jeżeli wynik badań krwi potwierdzi u kierowców obecność zakazanych substancji, usłyszą oni zarzuty i za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem - podsumowuje sierż. Aldona Naczk.

Przypomnijmy, że jazda samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Mundurowi niezmiennie powtarzają swój apel o trzeźwe myślenie na drodze.

- Mimo licznych akcji i kampanii społecznych nadal zdarzają się kierowcy, którzy decydują się na jazdę samochodem po alkoholu lub narkotykach - komentuje rzeczniczka KPP w Kartuzach. - Przytoczone zdarzenia to najlepszy przykład, aby dwa razy zastanowić się, czy warto siadać za kierownicą, nawet po jednym czy dwóch kieliszkach, nie wspominając już o narkotykach, które również zaburzają postrzeganie i koncentrację.

Policjanci mówią wprost: zero tolerancji dla nietrzeźwych kierowców! Przypominają też, dlaczego:

• będąc pod wpływem alkoholu lub narkotyków nasza uwaga jest rozproszona, a reakcje opóźnione;
• nie potrafimy właściwie ocenić odległości, a wyobraźnia namawia do brawury;
• mamy problemy z koordynacją ruchową, a zdolność szybkiego podejmowania decyzji zawodzi;
• możemy być nadmiernie pobudzeni lub wręcz przeciwnie, senni;
• następują zmiany w postrzeganiu rzeczywistości i występuje podwójne widzenie.

- Nie igrajmy z własnym losem i nie stwarzajmy zagrożenia na drogach! Apelujemy też do świadków, by widząc nietrzeźwych kierowców reagowali i dzwonili na numer alarmowy 112. Nie dawajmy przyzwolenia na prowadzenie auta na tak zwanym podwójnym gazie - dodaje sierż. Aldona Naczk. - Pamiętajmy, że tylko dzięki zdecydowanej reakcji i całkowitemu brakowi tolerancji dla nietrzeźwych kierowców możemy wspólnie przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa na naszych drogach.