Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobieta ukradła kosz z pieczywem spod drzwi sklepu w Przodkowie. Nagrał ją monitoring

Janina Stefanowska
archiwum Janina Stefanowska
W poniedziałkowy poranek o godz. 4.34 w Przodkowie przy ul. Gdańskiej, tuż przy rondzie w centrum wsi pod sklep zajechał samochód osobowy. Wyskoczyła z niego młoda kobieta - i zabrała spod wejściowych drzwi do sklepu kosz z chlebem i ciastkami. Gdy sprzedawczynie pojawiły się w pracy - nie było pieczywa.

Nagranie z monitoringu zamieszczono na stronie Facebookowej sklepu Siesta.
- Sklep działa od dwóch lat i jeszcze taka sytuacja nam się nie przytrafiła - opowiada Natalia Baranowska, właścicielka. - Mamy takie umowy, że nikt w środku nocy nie będzie wstawał, by przyjąć towar od piekarni, dlatego w specjalnych koszach z zatrzaskami jest on zostawiany przed drzwiami. Nie na zapleczu, bo tam mogłoby się dziać różne rzeczy. Ale tu, z przodu sklepu, gdzie działa monitoring. No i pani, która przywłaszczyła sobie kilkadziesiąt bułek, kilkanaście chlebów i ciastka sztukowe - znalazła się na nagraniu. Oszacowaliśmy koszt strat na 250 zł, bo sam pojemnik, z zatrzaskami wart jest 100 zł. Może dla złodzieja to żadna wartość, ale nie dla nas. Chodzi o zasadę - nie tylko nasz sklep w ten sposób działa, że nocni dostawcy pozostawiają towar pod drzwiami. Nie możemy czuć się bezpieczni.

- Mamy zgłoszenie kradzieży z 13 lutego, że około godziny 4 nieznana osoba sprzed sklepu w Przodkowie ukradła pojemnik z pieczywem wartości do 250 zł - potwierdza Magdalena Formela, p.o. rzecznika KPP w Kartuzach. - Zabezpieczono monitoring i rozpoczęto postępowanie o wykroczenie.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto