Całą obwodnica Kartuz ma liczyć 11 km, począwszy od nowego ronda na wjeździe do Kartuz, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 211 Żukowo - Kartuzy - do wylotu na tę samą drogę, w rejonie Łapalic Górnych.
- Najważniejsze, że mamy koncepcję i decyzję środowiskową na wybrany wariant obwodnicy Kartuz - podkreśla Sylwia Biankowska, wiceburmistrz Kartuz.- Ponieważ w Regionalnym Programie Operacyjnym na ten moment rozdysponowano wstępnie wszystkie środki, musimy szukać alternatywnych źródeł finansowania tego zadania. To droga ważna dla całego powiatu, dlatego wspólnie z samorządem powiatowym staramy się znaleźć rozwiązanie.
Tak było rok temu
Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego bardzo ostrożnie zabiera głos w tej sprawie.
- Ja bym wolał, abyśmy rozpoznali ten projekt w szczegółach i mówili o nim dopiero, jak przygotujemy projekt konkretnego porozumienia pomiędzy zainteresowanymi partnerami - stwierdził. - Jest ich kilkoro. To zarząd powiatu - bo w grę wchodzi wykorzystanie fragmentu drogi powiatowej, zarząd województwa - w części dotyczącej drogi wojewódzkiej i kolej, i jeszcze burmistrz Kartuz.
Przez rok funkcjonowania obwodnicy wyszły pewne mankamenty.
- Przepompownię wód doposażono w moduł GPS, który powiadamia nas, gdy coś się dzieje - wylicza Grzegorz Stachowiak, dyrektor ZDW w Gdańsku. - Wydaje się, że w okolicy zmieniły się stosunki wodne - oczka wodne i bajorka pełne są wody. Firma BAT zgłasza podniesiony poziom wód przy swojej posesji - ale nie sądzę, by to było skutkiem zbudowania obwodnicy. Wyszły nam pewne usterki, które w ramach gwarancji usunięto.
Czytaj "Dziennik Bałtycki" z 30.10.2017
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?