Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Doprowadzili do kolizji - byli pijani. Policjanci zatrzymali czterech kierowców

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
W Sierakowicach pijany motocyklista jazdę zakończył na betonowym, przydrożnym słupku.
W Sierakowicach pijany motocyklista jazdę zakończył na betonowym, przydrożnym słupku. OSP Sierakowice
W miniony weekend kartuscy policjanci schwytali kolejnych czterech amatorów jazdy na podwójnym gazie. Dwaj z nich doprowadzili do kolizji, jednego zaś przed dalszą jazdą powstrzymali inni mieszkańcy.

W sobotę 16 września po godz. 13 dyżurny kartuskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym w Leźnie (gm. Żukowo). Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że 24-letni kierujący BMW, jadąc w stronę Gdańska, nie dostosował prędkości do warunków i najechał na tył poprzedzającego nissana, którym kierował 42-latek. Nissan siłą odrzutu uderzył jeszcze w tył samochodu osobowego daewoo, którym kierowała 26-latka.

W trakcie sprawdzania kierowców okazało się, że 24-letni sprawca w swoim organizmie miał prawie 2 promile alkoholu.

- Zatrzymany kierowca odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo może grozić wysoka grzywna, kara do 2 lat pozbawienia wolności i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji - mówi asp. Karolina Jędrzejczak, p.o. oficera prasowego KPP w Kartuzach.

Trzech zatrzymanych jednego dnia

Kolejni trzej amatorzy jazdy na podwójnym gazie wpadli w niedzielę 17 września. Pierwszego z nich mundurowi złapali po godz. 1 w nocy w Sierakowicach. 24-letni kierujący pojazdem dostawczym po dmuchnięciu w alkomat „uzyskał” wynik ponad 1 promila.

Drugiego z delikwentów nie trzeba było zatrzymywać. Przed godz. 9, również w Sierakowicach, 29-letni motocyklista, wyprzedzając ciąg pojazdów, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków i uderzył w przydrożny słupek betonowy, po czym się przewrócił.

Po przebadaniu alkomatem wyszło, że 29-latek ma w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Na dodatek kierowca jednośladu miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Z uwagi na odniesione obrażenia mężczyznę przewieziono do szpitala.

Ostatni z zatrzymanych wpadł po godzinie 12 w Dzierżążnie. W tym przypadku to sami mieszkańcy uniemożliwili dalszą podróż 23-letniemu kierowcy dacii, który jechał zygzakiem. Okazało się, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Apelujemy, myśl trzeźwo! Nigdy nie prowadź pojazdu pod wpływem alkoholu. Jeżdżąc na podwójnym gazie narażasz życie swoje, a także życie innych uczestników ruchu drogowego! - dodaje jeszcze rzeczniczka kartuskiej policji.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Doprowadzili do kolizji - byli pijani. Policjanci zatrzymali czterech kierowców - Dziennik Bałtycki

Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto