>>> Wypadek w Brodnicy Górnej - prowadziła pijana 20-latka bez uprawnień
Wyrok Sądu Rejonowego w Kartuzach skazuje 21-latkę z Gdyni, która jadąc pod wpływem alkoholu spowodowała śmiertelny wypadek na 4 lata pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 5 lat. Skazana zapłaci 2000 zł nawiązki oraz 800 zł świadczenia na Fundusz Pomocy Poszkodowanym i Pomocy Postpenitencjarnej. Wyrok jest prawomocny.
W czerwcowe późne popołudnie 21-letnia dziewczyna wypiła dwie butelki piwa, mając już jedną butelkę za sobą. Ze znajomym podjechała do sklepu w Brodnicy Górnej po piwo. Opla corsę prowadził 67-latek. W połowie trasy powrotnej poczuł się źle i zapytał, czy dziewczyna zasiadłaby za kierownicą. Ewelina zgodziła się, chcąc pomóc starszemu panu. Jak wyjaśniała - była to droga bez asfaltu, mało uczęszczana. Nie miała prawa jazdy, była w trakcie kursu, oblała egzamin teoretyczny.
W drodze do Kamionki na łuku drogi dziewczyna straciła panowanie nad samochodem, ten uderzył w drzewa. Śmierć poniósł pasażer, 67-latek z Trójmiasta.
Ewelina C. wyjaśniała w sądzie, że próbowała pomóc pasażerowi, po czym w szoku wybiegła z auta szukać pomocy. Gdy usłyszała sygnały nadjeżdżającej karetki, wystraszyła się i uciekła. Policjanci znaleźli ją 2 km od miejsca wypadku. Zatrzymali w areszcie. Alkomat wskazał 0,81 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.
Powołany w sprawie biegły ds wypadków drogowych na podstawie śladów i zeznań oskarżonej, która twierdziła, że pasażer chwycił za kierownicę, by trzymała się prawej strony jezdni, nie był w stanie zrekonstruować ani prędkości sprzed wypadku, ani jego przebiegu. Stwierdził, że na zjechanie z drogi i uderzenie w drzewa mogło mieć wpływ wyłącznie zachowanie kierowcy.
Ewelina C. i pasażer nie mieli zapiętych pasów. Dziewczyna przyznała się do jazdy w stanie nietrzeźwości i spowodowania wypadku. Przed sądem stwierdziła, że żałuje swojego postępowania. Przyznała, że nie zdawała sobie sprawy, co może się stać, gdy usiadła za kierownicą po wypitych tego dnia 3 piwach.
Ustalając karę sąd wziął pod uwagę, że Ewelina C. kolejny raz stawała przed wymiarem sprawiedliwości. W 2012 r. została skazana za napaść na kobietę. Wraz z kolegą zabrała poszkodowanej torebkę z dokumentami, kartami bankomatowymi i pieniędzmi. Za napaść została skazana na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 4 lata próby, grzywnę 1000 zł.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?