Wybory parlamentarne 2023. Tak przebiega głosowanie w Kartuskiem

PKW podała frekwencję w wyborach parlamentarnych na godz. 17. W całej Polsce to 57,54 proc., na Pomorzu niewiele mniej - 57,15 proc.

Powiat kartuski ma przy tym trzecią najwyższą frekwencję w regionie - 61,32 proc. Jedynie w Gdyni i Sopocie jak dotąd zagłosowała większa część uprawnionych (odpowiednio 61,64 i 63,40 proc.). Na godz. 17 najwyższą frekwencję w powiecie odnotowano na terenie gminy Sierakowice - 63,66 proc. Najniższą niezmiennie ma Chmielno - 58,55 proc.

Szczegółowe dane frekwencyjne na godz. 17 prezentują się następująco:

• gm. Kartuzy - 60,64 proc.; zagłosowało 14 754 osób z 24 247 uprawnionych
• gm. Żukowo - 61,21 proc.; zagłosowało 20 190 osób z 33 068 uprawnionych
• gm. Chmielno - 58,55 proc.; zagłosowało 3 315 osób z 5 656 uprawnionych
• gm. Przodkowo - 63,08 proc.; zagłosowało 4 828 osób z 7 625 uprawnionych
• gm. Sierakowice - 63,66 proc.; zagłosowało 8 852 osób z 13 819 uprawnionych
• gm. Somonino - 60,08 proc.; zagłosowało 4 851 osób z 8 023 uprawnionych
• gm. Stężyca - 60,59 proc.; zagłosowało 4 951 osób z 8 060 uprawnionych
• gm. Sulęczyno - 62,61 proc.; zagłosowało 2 658 osób z 4 168 uprawnionych

Wybory parlamentarne 2023 w toku - od godz. 7 do 21, w odpowiednich dla swojego miejsca zamieszkania lokalach wyborczych, oddajemy dziś głosy na kandydatów do Sejmu i Senatu. Jednocześnie prowadzone jest też referendum ogólnokrajowe, w efekcie na miejscu głosujący otrzymuje trzy jednostronicowe karty do wypełnienia - jedną w wyborach do Sejmu, drugą - do Senatu, a trzecią - referendalną. Przypomnijmy, że aby oddać ważny głos w wyborach na jednej karcie należy postawić znak X w kratce przy nazwisku tylko jednego kandydata. W referendum należy odpowiedzieć na poszczególne pytania, stawiając znak X przy odpowiedzi TAK lub NIE.

W powiecie kartuskim, jak na razie, nie doszło do poważnych naruszeń zasad głosowania i trwającej od piątku ciszy wyborczej.

Komplikacje w całej Polsce pojawiały się w związku z wydawaniem kart referendalnych. W niektórych komisjach bowiem zdarzało się, że ich członkowie pytali wyborców, czy chcą karty do głosowania w referendum. Na te doniesienia zareagowała Państwowa Komisja Wyborcza.

- Należy wskazać komisjom, że to wyborca ma prawo odmówić przyjęcia którejś z kart do głosowania, natomiast komisja obwodowa nie może pytać, które karty wydać - informuje przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.

ZOBACZ TEŻ:
Wybory parlamentarne 2023 i referendum na Pomorzu. Relacja na żywo!

PKW opublikowała również cząstkowe dane, co do frekwencji w wyborach parlamentarnych. W skali kraju do godz. 12 wyniosła ona 22,59 proc., na Pomorzu zaś to 21,73 proc.

W samym powiecie kartuskim frekwencja jest już wyższa od ogólnokrajowej - to 22,68 proc. Dodatkowo w porównaniu z wyborami z 2019 r. jest to wynik o ponad 4 punkty procentowe wyższy (wtedy na godz. 12 w Kartuskiem stawiło się 18,33 proc. wyborców)

Dotąd największa część osób uprawnionych zagłosowała w gminie Sulęczyno (27,42 proc.), najmniejsza zaś w gminie Chmielno (19,06 proc.). Szczegółowe dane frekwencyjne na godz. 12 prezentują się następująco:

• gm. Kartuzy - 23,73 proc.; zagłosowało 5 755 osób z 24 247 uprawnionych
• gm. Żukowo - 22,97 proc.; zagłosowało 7 596 osób z 33 068 uprawnionych
• gm. Chmielno - 19,06 proc.; zagłosowało 1 078 osób z 5 656 uprawnionych
• gm. Przodkowo - 22,64 proc.; zagłosowało 1 726 osób z 7 625 uprawnionych
• gm. Sierakowice - 22,27 proc.; zagłosowało 3 077 osób z 13 819 uprawnionych
• gm. Somonino - 21,28 proc.; zagłosowało 1 707 osób z 8 023 uprawnionych
• gm. Stężyca - 20,61 proc.; zagłosowało 1 661 osób z 8 060 uprawnionych
• gm. Sulęczyno - 27,42 proc.; zagłosowało 1 143 osób z 4 168 uprawnionych