Wójt Sulęczyna z jednogłośnym wotum zaufania i absolutorium

W maseczkach oraz zachowując odstępy od siebie - w taki sposób przebiegała wtorkowa sesja Rady Gminy Sulęczyno, której głównymi tematami były raport o stanie gminy oraz sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2019. Miniony rok dochody zamknęły się tutaj w kwocie przeszło 37,6 mln zł, co stanowi ok. 97,7 proc. planu, z kolei wydatki wyniosły prawie 39,5 mln zł, czyli 98,3 proc. zakładanych.

Przedstawiając te liczby wójt Bernard Grucza zwrócił szczególną uwagę na stan zaległości z tytułu podatków i opłat oraz innych należności gminy na koniec 2019. Wyniósł on bowiem niespełna 915,9 tys. zł i wzrósł względem poprzedniego roku o ponad 10 proc.

- Główna część tego zadłużenia to jest to, że gmina płaci alimenty za ludzi, którzy nie płacą bezpośrednio na swoje dzieci. Jest to bolesne, ale taka jest prawda - komentował Bernard Grucza, sugerując też, że należałoby wprowadzić jakiś inny sposób radzenia sobie z tą sytuacją.

Niemniej radni nie mieli właściwie żadnych zastrzeżeń co do przedstawionych dokumentów. Ostatecznie zarówno za udzieleniem wotum zaufania jak i absolutorium zagłosowało wszystkich 13 obecnych na sesji członków rady.

- Czułem, że to tak będzie, ale nigdy nie ma pewności do końca. Powiedziałbym, że ta gmina to jest moja rodzina. Wszystko bym jej dał i dla niej zrobił. Ale zawsze jest ten dreszczyk niepewności - mówił Bernard Grucza. - Gorąco dziękuję za wotum zaufania, za absolutorium i myślę, że dalej będziemy pracowali jak się należy - wszyscy razem (...) - dodawał, podkreślając rolę każdego z pracowników urzedu, w tym sekretarz Danuty Karcz-Karczewskiej oraz skarbnika Pawła Trzebiatowskiego. - Bardzo dziękuję za tę współpracę, bo to jest nasz wspólny sukces. My [Urząd Gminy - dop. red.] razem pracujemy z radnymi, z sołtysami (...). Dołożę wszelkich starań, aby tak gminę prowadzić, jak do tej pory.

Na koniec głos zabrał jeszcze przewodniczący rady Kazimierz Gliniecki. Gratulował on wójtowi, ale też podkreślał znaczenie kolejnego uzyskanego przez niego absolutorium.

- To jest przepustka tak naprawdę do dalszego działania (...). Pan wójt wcześniej mówił, że czuł, że otrzyma to absolutorium, ale nigdy nie można być do końca pewnym. I to jest ta pozytywna część, która mobilizuje - mówił przewodniczący. - Otrzymanie absolutorium jest także dowodem tego, że pan wójt spełnia oczekiwania mieszkańców, radnych, a gmina się rozwija. Myślę, że patrząc na poszczególne jednostki organizacyjne, szkoły, idziemy powolutku do przodu. To jest też naszym zadaniem wspólnym - wypracowanie takich stanowisk, takich przedsięwzięć, żeby nasza gminę rozwijać (...). Jeszcze raz gratuluję i życzę takiego samego zapału do dalszego działania.