Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Muzeum Kaszubskim odbyła się premiera filmu „Scynanié kani” [ZDJĘCIA]

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
nadesłane/Ryszard Mielewczyk
Obecni w piątkowy wieczór w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach mieli okazję zobaczyć niezwykły dokument „Scynanié kani”. Film w reżyserii Andrzeja Dudzińskiego, którego produkcją zajęło się samo muzeum, opowiadał o dawnym i dość nietypowym zwyczaju kaszubskim, jakim było obrzędowe ścięcie ptaka, aby zapobiec letniej suszy. Widzowie mieli też okazję zadać kilka pytań samemu reżyserowi.

W piątek 22 listopada w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach odbyła się premiera filmu dokumentalnego „Scynanié kani”, w reżyserii Andrzeja Dudzińskiego. Pomysłodawcą i producentem filmu jest Muzeum Kaszubskie, sam dokument zaś opowiada o starodawnym zwyczaju ścinania kani, znanym na Kaszubach od wielu wieków, choć później nie kultywowanym.

- Kania jako ptak drapieżny symbolizowała w wierzeniach ludowych zło oraz nieurodzaj, dlatego też aby zapobiec suszy podczas nadchodzącego sezonu letniego, dokonywano obrzędowego ścięcia ptaka - opowiada Barbara Kąkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego. - Film przedstawia szerokie spectrum działań mieszkańców Kaszub w pielęgnowaniu tej długiej tradycji. Ścinanie kani obecnie przebiega w żartobliwym nastroju, ale nie brakuje w nim także elementów poważniejszych. Pod przykrywką oskarżania kukły - ptaka, na wierzch wychodzą bolączki czy też grzechy mieszkańców danej miejscowości.

Wśród gości przybyłych na premierę dokumentu byli m.in. Danuta Rek, radna Sejmiku Województwa Pomorskiego, Sylwia Biankowska, zastępca burmistrza Kartuz, a także Aleksandra Pitra-Kox, Piotr Schmandt z Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej, Franciszek Szczęsny oraz Andrzej Busler, wieloletni prezes gdyńskiego ZKP. Po projekcji filmu nastąpiła jeszcze krótka rozmowa z reżyserem, uroczyście wręczono również certyfikaty uczestnikom kursu „Tańcowała igła z nitką”.

Dzieło współpracy

Autorem scenariusza i reżyserem filmu „Scynanié kani” jest Andrzej Dudziński. Odpowiada on też za zdjęcia, montaż i dźwięk, wraz z Wacławem Donicą i Michałem Nowickim. Produkcją zaś zajęło się Muzeum Kaszubskie im. Franciszka Tredera w Kartuzach.

Do współpracy przy tworzeniu obrazu zaproszono także wiele instytucji i osób związanych z regionem. Wykorzystano piosenki ze zbiorów Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie, fragmenty występu Chóru Lutnia z Luzina pod dyrekcją Tomasza Fopke, a także relacji filmowych z widowisk „Ścinania Kani” autorstwa Piotra Kropidłowskiego, Piotra Pastalenca oraz Muzeum we Wdzydzach.

- Film ma głęboki walor edukacyjny i wychowawczy. Jak większość zwyczajów i obrzędów, tak i Ścinanie kani może służyć utrwalaniu tożsamości regionalnej, głębszemu utożsamianiu się ze swoją małą ojczyzną, nie tylko wśród młodzieży, ale także wśród dorosłych członków społeczności - komentuje Barbara Kąkol.

W filmie „Scynanié kani” wystąpili: Irena Brzeska, Jolanta Czerwińska, Maria Leszczyńska, Aleksandra Pitra-Kox, Teresa Wejer, Andrzej Busler, Mieczysław Grzegorz Gołuński, Robert Grot, Adam Hebel, Piotr Schmandt, Franciszek Szczęsny oraz uczniowie Zespołu Szkół w Kiełpinie - Jakub Klinkosz, Nikodem Plichta, Karolina Gmiterek, Małgorzata Domaszk i Alicja Dalewska.

Dokument uzyskał wsparcie finansowe wójta gminy Przodkowo. Sam film można też obejrzeć w sieci - [link]

(info: nadesłane/Muzeum Kaszubskie w Kartuzach)

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto