Tym razem z uwagi na intensywne opady deszczu wyjątkowo w kościele pw. św. Kazimierza w Kartuzach, a nie przed pomnikiem pomordowanych w Kaliskach, odbyły się uroczystości z okazji 78. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Nie zabrakło przedstawicieli samorządów z burmistrzem Mieczysławem Gołuńskim, jego zastępcami oraz wicestarostą Bogdanem Łapą na czele. Byli przedstawiciele instytucji, a przede wszystkim młodzież szkół z terenu gminy Kartuzy. Przede wszystkim, bo to do nich będzie należeć w przyszłości kultywowanie pamięci o tych, co zginęli za wolna Polskę. W okres tamtych czasów przeniosła zebranych młodzież ze Szkoły Podstawowej w Prokowie. Zaprezentowany montaż słowno-muzyczny pozwolił przypomnieć sobie tamte czasy i uzmysłowić ogrom zniszczeń fizycznych i psychicznych, które przyniosła II wojna światowa, które przynosi każda wojna.
W kaliskim lesie zginęli ludzie, którzy nie byli żołnierzami. Co roku uroczystości przed pomnikiem pomordowanych uświadamiają nam, że polegli ludzie, którzy mieli plany, marzenia na przyszłość, a przede wszystkim żadnego wpływu na to, że właśnie wybuchła wojna. Zginęli, bo okazali się zbyt dobrymi fachowcami, zbyt mądrymi i inteligentnymi ludźmi, zbyt świadomymi Polakami. Doroczne uroczystości mówią o tym, że wojna to straszna rzecz i nie trzeba jej wywołać, nie trzeba nawet być żołnierzem walczącym na froncie, żeby zostać rozstrzelanym i przysypanym ziemią w anonimowej mogile.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?