Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

U franciszkanów w Kolanie pod Wieżycą powstał największy na Kaszubach żłóbek ZDJĘCIA

Lucyna Puzdrowska
Przepiękne dzieło przygotowali na tegoroczne Święta Bożego Narodzenia Franciszkanie w Kolanie pod Wieżycą. Powstała tu prawdopodobnie największa na Kaszubach szopka bożonarodzeniowa. To kolejny przykład posłannictwa św. Franciszka z Asyżu, ich wielkiego, a znanego ze skromności patrona. W nowej kaplicy Zakonu Braci Mniejszych - o.o. Franciszkanów w Kolanie pod Wieżycą już w wigilię będzie można na własne oczy obejrzeć dzieło powstałe specjalnie na tegoroczne święta.

- Prawdopodobnie jest to największa szopka na Kaszubach - mówi jeden z ojców. - Najbliżsi franciszkanie są w Wejherowie, ale nie wiem czy ich szopka dorówna naszej.
Jak opowiadają ojcowie w Kolanie, w przedsięwzięcie zaangażowało się wiele osób, w tym również okoliczni mieszkańcy. - Wcześniej nie mogliśmy wybudować tak dużej stajenki, ponieważ nie pozwalały nam na to warunki, w których mieszkaliśmy. Msze święte odprawialiśmy dotąd w malutkiej kapliczce, ten żłobek zająłby prawie całą jej powierzchnię - śmieje się ojciec franciszkanin.
- Teraz przenieśliśmy się do nowej kaplicy, znacznie większej i wreszcie spełnienie tego marzenia o stajence, takiej z prawdziwego zdarzenia, mogło się zrealizować.
Jak dodaje ojciec franciszkanin, pomysłodawcą i głównym projektantem tego dzieła był ojciec Dacjan, przełożony Zakonu Braci Mniejszych w Kolanie.
- To nie było łatwe przedsięwzięcie, bo trzeba było zdobyć chociażby naturalnych rozmiarów figury. W tym celu pojechaliśmy do firmy w Nowej Soli, gdzie można było takie duże figury zakupić. Jak nam tam powiedziano, większych już nie mieli! - śmieje się franciszkanin. - Przez wszystkie te minione lata na święta Bożego Narodzenia stawialiśmy ot taki mały żłóbek pod ołtarzem, jakie często w kościołach się spotyka. W tym roku po raz pierwszy pokażemy stajenkę w naturalnych rozmiarach.
Dzieło usytuowane jest dość wysoko, pod nim białymi światełkami migocą choinki. Poza samą stajenką, w której z Dzieciątkiem siedzą Maryja i Józef, zobaczyć tu możemy Trzech Króli czy pastuszków, a także zwierzęta, w tym okazałe wielbłądy. Honorowe miejsce zajmuje figura św. Franciszka z Asyżu, wszak to postać od którego historia żłóbka się zaczęła. Zbudował on pierwszą szopkę w wiosce Greccio koło miasta Rieti w roku 1223. Pomysł wyprzedził epokę. Regularnie szopki w kościołach zaczęto bowiem urządzać znacznie później.
W Kolanie pod Wieżycą franciszkanie przebywają już 40 lat, ale jak wspomnieli, dotychczas mogli korzystać jedynie z malutkiej kapliczki. Teraz zyskali większą, wybudowaną obok budynku w którym mieszkają. Jak dodaje jeden z ojców, dotychczasowa kapliczka służyć będzie odtąd odwiedzającym. Będzie to pomieszczenie, gdzie można usiąść, porozmawiać, zjeść coś czy napić się gorącej herbaty.
Obecnie w Kolanie trwają ostatnie prace wykończeniowe związane z budową nowej kaplicy, wyposażeniem i oświetleniem jej wnętrza.
W wigilię podczas pasterki o godzinie 22 kaplica, jak również okazały żłóbek po raz pierwszy zostaną udostępnione wiernym.

Zobacz też:
Spotkanie świąteczne z osobami niepełnosprawnymi w Kiełpinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto