W poniedziałek po godz. 18.40 zapaliła się sadza w kominie w Szymbarku. Dym przedostawał się już na poddasze, istniało zagrożenie zapalenia dachu. Na szczęście strażacy opanowali żywioł i po 2 godzinach i 40 minutach zakończyli akcję.
Po godz. 20 do podobnego pożaru doszło w Sierakowicach - tam również zapaliła się sadza w kominie. Strażacy uporali się z żywiołem w godzinę.
O godz. 20.16 doszło do pożaru przybudówki w Stanisławach w gminie Przodkowo, w której znajdowały się wędzarnia i skład opału. Płomienie zaczęły przenosić się na elewację budynku, ale w porę zareagowali strażacy. W ciągu godziny ugasili pożar i oddalili niebezpieczeństwo.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?