Szanowni mieszkańcy oraz sympatycy gminy Chmielno!

Dlatego też zwracam się do Państwa z serdeczną prośbą, aby w czasie pozostałym do rozstrzygnięcia wyborczego spróbowali Państwo powstrzymać się od wyrażania negatywnych emocji pod adresem nie tylko kandydata, na którego nie zamierzacie Państwo oddać swojego głosu, ale także wszystkich osób, z którymi różnicie się Państwo w poglądach. Prośbę tę kieruję zarówno do sympatyków mojego komitetu, którzy zamierzają mnie poprzeć w najbliższym głosowaniu, jak i do tych Szanownych Mieszkańców naszej gminy, którzy chcą oddać swój głos na na mojego kontrkandydata.
Jestem mocno przekonany, że celem nadrzędnym w naszych staraniach o lepszą przyszłość dla Chmielna powinno być wspólne tworzenie atmosfery przyjaźni i życzliwości na wielu płaszczyznach naszego życia. Z pewnością nie uda się tego osiągnąć poprzez formułowanie oskarżeń, insynuacji a czasami, co niestety jest szczególnie bolesne, oszczerstw. Nie dopuśćmy, żeby wytyczanie granic naszych poglądów i zapatrywań okazało się wykopywaniem rowów podziałów międzyludzkich, które będzie bardzo trudno zasypać.
Wierzę, że Państwa dotychczasowe pozytywne wysiłki podjęte w celu przeobrażenia gminy Chmielno już przyniosły swój dobry skutek. Wyjątkowo wysoka frekwencja w pierwszej turze wyborów to dowód, że społeczeństwo gminy Chmielno jest świadome, że może i powinno decydować o przyszłości swojej, swoich dzieci i rodzin.
Co zapewne zdziwi niektórych moich zwolenników, uważam że tę lekcję demokracji odrobiliśmy wszyscy – również Pan Zbigniew Roszkowski, który z pewnością wyciągnął wnioski z wyniku pierwszej tury wyborów oraz postulatów zmian wyrażanych przez mieszkańców.

Chociaż nie zgadzam się z nim w wielu kwestiach dotyczących zarządzania gminą, szanuję go, jako kontrkandydata a także sąsiada z tej samej gminy. O taki właśnie wzajemny szacunek i życzliwość jeszcze raz gorąco Państwa proszę.

Z poważaniem
Jerzy Grzegorzewski